Moi mili odwiedzacze :)

niedziela, 28 grudnia 2014

2 razy coś pod szyję

   Radosnego gmerania w reklamówce motków do testowania ciąg dalszy :)
   Z melanżu niebieskich, morskich i popielatawych turkusów Red Heart Boutique Unforgettable (kolor 3960) zrobiłam taki niezbyt skomplikowany szaliczek, dziergając sobie radośnie na taką długość, na jaką zawartość motka 100g/256m pozwoliła. Wyszło tak :




Całkiem przyjemny i miękki akryl w tym szalu, imitujący do złudzenia cienką, luźno skręcaną wełenkę.Robiło się fajnie.

 

















   
    Jeszcze fajniej dziergało mi się taki prosty komin z pięknego fioletu z cienką metaliczną i błyszczącą nitką pod kolor. To Red Heart Shimmer 100g i też jak wyżej 256m. Miękutka, świetnie śmiga po drutach - przybywało dosłownie w oczach. Fakt, że wzór i fason mało twórczy i można dziergać nawet po ciemku,  ale chyba każdy przyzna, że po prostu ponadczasowy jak klasyczny fason dżinsów :D
 Z motka wykorzystałam jakieś 75-80% na oko. Z tym akrylkiem najprawdopodobniej zaprzyjaźnię się na dłużej.

  Teraz będzie przerwa w testowaniu, bo sięgnęłam do zapasów po wełenkę w kolorze niebieskawego dżinsu - będzie (w każdym razie ma być) tunika bezrękawnik.

14 komentarzy:

  1. Piękne ocieplacze na szyję:) W sam raz na coraz większe chłody:) Pozdrawiam cieplutko Gosiu i wiele chwil radosnego tworzenia w Nowym Roku życzę. Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj poświątecznie, obie włóczki piękne, z tą drugą już nawiązałam bliższy kontakt, świetnie się robi i nosi. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie to śliczne! szczególnie ten pierwszy szal - szaleństwo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie pierwszy, jest obłędny w kolorach a i pracy sporo w niego włożyłaś, piękny wzór !

    OdpowiedzUsuń
  5. Niebieski szalik wygląda na bardzo milusi i kolorki też fajnie się układają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szal wspaniały - cudne kolory :-)
    Komin rewelacyjny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba rewelacyjne!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolory szalików! Ja też siedzę właśnie w otulaczach i czapkach :)
    Miłego dnia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  9. Szalik bardzo mi się podoba, a masz może wzór wg którego jest zrobiony? Czy to Twoja radosna twórczość?? Fajny :) a takie kominy strasznie fajnie się nosi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy szaliczek cudny. Chętnie bym go Ci porwała ;), jeszcze jakby był w komplecie z czapką , to już w ogóle raj. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny szal i szyjo grzej uroczy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń