Chyba jestem winna obserwującym kilka słów wytłumaczenia. Nie, nie odpuściłam sobie bloga. Ale skoro to z założenia blog głównie robótkowy z moimi drutowymi poczynaniami, to w tej dziedzinie akurat jest mały przestój i nie bardzo mam co pokazać. Wkrótce się to zmieni, bo obiecałam szybko zrobić sweter a i mam nadzieję, że niemal gotowy szal doprowadzę wreszcie do końca.
Wkrótce też wszystko się w moim domu zmieni, ale o tym napiszę jak przyjdzie czas, nie chcę wybiegać przed bieg zdarzeń.
Póki co, na facebooku można zobaczyć zdjęcie z udziałem mojego swetra, w fotograficznym oku Roberta Piotrowskiego.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1022189897793383&set=a.292993924046321.79569.100000071461896&type=1&theater
Pozdrawiam serdecznie. Pomyślności.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten sweter! Małgosiu, nawet jak nie masz akurat nowych robótek to chociaż pisz, bo brakuje mi twojego poczucia humoru, nowinek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna sesja, sweter nadzwyczajny. Może jednak znajdziesz chwilę, żeby coś tu skrobnąć :)
OdpowiedzUsuń