I to całkiem na wierzchu, mając nadzieję, że wreszcie dorwę trochę czasu -
- 3 książki do przeczytania
- na półeczce pod ławą to,co chcę przerobić drutowo w pierwszej kolejności - nawet nie chowam do pudeł i szaf do reszty zapasów
Jeśli ktoś ma do podarowania wolny czas - tak przynajmniej miesiąc, to chętnie przyjmę :)
Na koniec pokażę Wam pewnego przystojniaka, niestety nie mojego, kuzynostwa. Ale kocham go jak swojego, gdy przyjeżdżam, pędzi do mnie z wiiielką radością :)
Zdjęcie zrobiłam mu jakiś czas temu, zdążył zmężnieć bardziej :)
Faktycznie przystojniak :)
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z czasem, również przydał by się miesiąc z hakiem!
OdpowiedzUsuńDziękuję za za zaproszenie. Bardzo ciekawy blog, w wolnej chwili na pewno przewertuję od deski do deski :-)
OdpowiedzUsuńUroczy psiak. To oczy mówią wszystko :-) Pozdrawiam serdecznie :-*
Miało być "te oczy" :-) Nie można się oprzeć temu spojrzeniu :-)
OdpowiedzUsuńTo ja tak magazynuję szycie ostatnio:) Leży to i leży na wierzchu i czeka, czeka... Jak już będziesz miała nadmiar czasu, to mam nadzieje, że się podzielisz. Przystojniak faktycznie przystojny.
OdpowiedzUsuńHihi... Na mnie leży i szczeka cała biblioteka :) Tylko gdzie tu dorwać godzinek do jej obrobienia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przerabianiu zapasów. No i gratuluję przystojniaka, choć ze mnie raczej kociara :)
Buziaki,
Mysza
Ładny piesek.
OdpowiedzUsuńCZasu w nadmiarze rowniez mu brak, wiec nie poratuje, ale zycze choc chwilki;) a sia piekny :Dhwilki;) a sia piekny :D
OdpowiedzUsuńZ tym czasem mam podobnie Gosiu :) też bym chętnie przygarnęła choć tydzień ;) Cięgle i ciągle mam go zbyt mało :)
OdpowiedzUsuńSzczekający cudnej urody!
Pozdrawiam cieplutko :)
Marta
Ja pomimo tego, że nie pracuje to na brak czasu też narzekam... mnie w całości córa zajmuję :)) Książki czekają, drutki leżą, a ja korzystam z pogody :)) Pieseczek cudowny :)) zapewne w każdym stadium rozwoju
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz zapasy włóczkowe...Ja i nici i włóczki kupuję na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńA czworonóg rzeczywiście urodziwy ;)
Pozdrawiam :)
co to jest "wolny czas"?już nie pamiętam bo ciągle mi gdzieś znika...
OdpowiedzUsuńpiesio dorodny nie powiem,włóczka zachęca do robótek ,a książkę ostatnio czytałam miesiąc temu i tylko dzięki temu że miałam zastępstwu za koleżankę w sklepie gdzie wiało nudą
Niestety nie pomogę, sama mam deficyt, dobrze Cię więc rozumiem :) Plany fanatastyczne, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńfajny psiak! no i ciekawa jestem co wydumasz ze zwycięskich włóczek :)
OdpowiedzUsuńSuper piesek:)
OdpowiedzUsuńMnie by się też trochę czasu przydało, ale skąd to brać. Piesek fajny lubię wszystkie psy.
OdpowiedzUsuńoj ja też się chętnie ustawię w kolejce po trochę wolnego czasu, gdyby ktoś miał go w nadmiarze to ja bardzo chętnie ;)
OdpowiedzUsuńa psiak jest uroczy!
ja swoje włóczki też trzymam pod ławą :)))
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o czytanie to najczęściej robię to wieczorem w łóżku - tylko minus tego jest taki, że gdy lektura wciągnie to zarywam noc i następnego dnia "chodzę po ścianach" ;)
Życzę Ci duuuuuużo wolnego czasu na Twoje plany!!!Szkoda mi czasem,że doba ma tak mało godzin:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńFajna morda:) Mój tata uwielbiał psy, no po prostu je kochał. Moja mama w ogóle nie przepada za zwierzętami (Jej strata;), a ja kocham koty, i naszą czteroletnią sunię yorczkę - Ninę.
OdpowiedzUsuńTak a propos książek i robótek - nie masz czasami wrażenia, że odkąd posiadamy - my wszystkie - blogi, śpieszymy się z tymi robótkami jak szalone, dążąc do napisania kolejnych "pochwalunkowych" postów? No ja - z czystym sumieniem mówię - czasami tak mam.
i u mnie kilka ksiazek lezy,pozaczynane i nie doczytane...tez szukam czasu gdyby ktos mial na zbyciu;)
OdpowiedzUsuńpiesa piekna!
dziekuje,za odwiedzinki u mnie:)pozdrawiam
Jeżeli książka jest ciekawa, to wystarczy wieczór i trochę nocki i jest przeczytana...Napisz, czy ciekawe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdrugie zdiecie - to super!!!! tez takiego chce))))
OdpowiedzUsuńpiekny psiulek ,ale teki ukryzl mnie jakies 2 michy temu, pieknie wtedy nie bylo , blizna zostanie do smierci amen ;) ;)
OdpowiedzUsuńSuper fajny komino golf i cudny piesek, też mi się marzy taki :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń