Moi mili odwiedzacze :)

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Energetycznie w Nowy Rok

Jestem przekonana, że ten rok będzie super! Lekki niepokój wprowadzają pogłoski o końcu świata, ale dla równowagi usłyszałam, że Polski to nie dotyczny, bo nam Polakom, to nawet koniec świata nie wyjdzie :D
Pobieżna analiza otaczajacej rzeczywistości w wymiarze i mikro i makro zdaje się uspokajać, że chyba faktycznie.
Tak więc postanowiłam, że ten rok będzie ekstra i zaczęłam go nawet czymś zupełnie dla mnie innym - wreszcie zrobiłam użytek z moteczka wygranego u Mirabelki , strzelając sobie energetyczny, pomarańczowy szaliczek. Kolorek piękny, ciepły, optymistyczny ale nie z gatunku tych"żarówiastych". Jest dłuuuugaśny, robiony w staromodnym stylu - takie szaliczki pamiętam z czasów swego dzieciństwa, czyli lat temu jakieś ohohoho.
To zdecydowany kontrast dla mnie, wielbicielki czerni i wszelkich ciemnych, dymno-mglistych kolorków.
I nie zawaham się go użyć :)
I w ramach treningu asertywności, nie oddam żadnej z córek sztuk dwie
(ewentualnie pożyczę, jakby jedna czy druga bardzo naległa, aczkolwiek nie sądzę, znając ich gusta. Z drugiej strony,  biorąc pod uwagę, że kobieta zmienną jest, może być różnie).

Okombinowałam się straszliwie, żeby zrobić sobie samej w lusterku zdjęcie - jako tako wyszło, biorąc pod uwagę, że to odbicie. Zamieszczam więc i tą fotkę.

 Szalik z racji koloru zwraca na siebie uwagę, co bardzo mnie cieszy - przyciągnie wzrok i odwróci uwagę od tego, co za bardzo znów mi obrosło po świętach w miejscach strategicznych. ( Jak kto ma niedomiary w wymiarach - chętnie oddam na przeszczepy).

38 komentarzy:

  1. rewelacyjnie wyglądasz w tym szaliku:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Szalik wyszedł fantastycznie :))
    I co najważniejsze -pasuje Ci :))
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się już ma nie być końca świata w tym roku,ponoć już zmienili datę:)
    Śliczny szalik i kolor i modelka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Потрясающий шарф! Очень яркий и позитивный!

    OdpowiedzUsuń
  5. No i super wyszło! Kolor - jak ja nie przepadam za pomarańczowym - to mi się bardzo podoba i wyglądasz świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. szaliczek rewelacyjny, no i podoba mi się Twoja fryzurka POZDRAWIAM i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna "para"- rzeczywiście bardzo energetyczna

    OdpowiedzUsuń
  8. Twarzowo Ci! A po świętach to mnie też zostało - odchudzam się od dziś i ciekawi mnie jak długo wytrwam w tym postanowieniu?!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie pasujecie do siebie;))
    A ten kolorek ożywia i umysł i ciało;))
    Pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Szalik jest śliczny, a kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szaliczek śliczny, kolorek ekstra-pozytywnie-energetyczny, baaardzo twarzowy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szalik jest śliczny,świetnie w nim wyglądasz :)Ubolewam nad tym,że taki sliczny pomarańczowy to jeden z dwóch kolorów których ja absolutnie nie mogę nosić :(

    OdpowiedzUsuń
  13. jakby byli chętni i ja oddam te nadmiary a patrząc na ciebie nie narzekaj kochana nic a nic! a szaliczek super!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szaliczek świetny, a Tobie w nim do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  15. No fajnie wyglądasz. Szalik Ci pasuje. Ładny jest. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Szalczek super pasuje,piękny tak jak i modelka,a co do nadmiarów to po świętach chyba każdy ma na zbyciu

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny, taki energetyczny i nie wiedzieć czemu kojarzy mi się z owocami, takimi słodkimi i soczystymi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Koniec świata przesunięty na zaś potem...
    Szaliczek rewelacja, no i modelka również:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczny duet tworzycie ,a czy mi się wydaje czy on szydełkiem robiony:)?

    OdpowiedzUsuń
  20. masz świetne poczucie humoru ,takie w moim stylu.
    szaliczek i owszem energetyczny i dobrze bo za oknem zaro i buro

    OdpowiedzUsuń
  21. Super kolor bardzo energetyczny, w sam raz na tą naszą szaro burą zimę

    OdpowiedzUsuń
  22. Tworzycie z szalikiem bardzo udany duet :))) Kolor szalika i Twoje poczucie humoru mają dobry wpływ na nastrój,z którym przy tej pogodzie różnie bywa :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Gosia ale kolorków dobrałaś ... no nie ta kobitka. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ostry kolorek, super:)Ja nadmiarów też mogę sporo oddać, starczyło by chyba na dwadzieścia osób, tak się zaniedbałam :D

    OdpowiedzUsuń
  25. SUPER!!! Piękny, żywy kolorek i TY = rewelacyjny duet :)
    Szczęścia i wszelkiej pomyślności w 2012 Roku!

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczny szaliczek! Bardzo Ci w nim do twarzy :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajny szaliczek a kolor w sam raz na pochmurne zimowe dni!

    OdpowiedzUsuń
  28. o widzę, że mamy podobny gust:)) ja około Świąt zaczęłam robić też z takiej czerwonej "żarówy komin, właśnie do ciemnych sweterków! Na początku nie byłam przekonana, ale widzę u Ciebie fajnie wygląda, wiec idę dziergać dalej:)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ladnie wyglada z czarnym i Twoimi wlosami..podoba mi sie wiec tylko nosic!

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo energetyczny, noś go jak najczęściej, świetnie Ci w nim!

    OdpowiedzUsuń
  31. no babo! powiedz mi jak to jest, że jak patrzę na włóczkę koloru nazwijmy go "niemojego" a potem patrzę na posta takiego jak u Ciebie to zachodzę w głowę co jest, że kolor staje się bardziej atrakcyjny? magia? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Baaaaaaaaaardzo twarzowy, noś!:DDD

    OdpowiedzUsuń
  33. Gocha bardzo Ci do twarzy w tym kolorze i do czarnego szaliczek pasuje super. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudny energetyczny kolorek a Tobie w nim bardzo do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. A kiedyś Ty ten post wyprodukowała, że ja go nie widziałam???!!! Hęęęę???? I faktycznie zgadzam się z Grażyną czarny plus Twoje włosy plus ten szalik to jest to!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny :) I porzuć czernie na takie radosne kolorki bo nie zmiernie Ci w nich do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny taki pomarańczowy szalik do czerni:)

    OdpowiedzUsuń