Włóczka nie dość, że przyjemna w dotyku, okazała się też być bardzo wydajna i spokojnie starczy na jeszcze jeden, nawet znacznie obszerniejszy. Jeżeli ktoś chciałby - proszę o maila w celu ustalenia szczegółów.
niedziela, 13 listopada 2011
Golfiak frędzlasty
Różowo-fioletowawo-grafitowy. Kolory pewnie przekłamane, bo nie dość, że pora nie sprzyjająca robieniom zdjęć, to do tego moje marne w tym względzie umiejętności i podobno( stwierdzenie córki) przekłamujący kolory monitor, nadający się na "zamienię ciebie na lepszy model". W każdym razie kolorki mile dla oka pomieszane, w dotyku też całkiem miła mieszanka akrylu 70% i wełny30% . Miałam tego niezbyt wiele, więc co by tu zrobić na przedzimiu -golfiaka! Wstępną chęć przygarnięcia zadeklarowała córka starsza.
Włóczka nie dość, że przyjemna w dotyku, okazała się też być bardzo wydajna i spokojnie starczy na jeszcze jeden, nawet znacznie obszerniejszy. Jeżeli ktoś chciałby - proszę o maila w celu ustalenia szczegółów.
Dziękuję za słowa współczucia wględem mojego kręgosłupa pod postem niżej. Jest znacznie lepiej, ale nie mogę powiedzieć, że super. Staram się uważać i w ogóle trzymać postanowienia. Najgorsze jest to, że w teorii to jestem wyśmienita niemal, gorzej z praktyką...
Włóczka nie dość, że przyjemna w dotyku, okazała się też być bardzo wydajna i spokojnie starczy na jeszcze jeden, nawet znacznie obszerniejszy. Jeżeli ktoś chciałby - proszę o maila w celu ustalenia szczegółów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Faktycznie wygląda milutko i cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFrędzlasty wygląda super. Fajne kolory. Napewno Komuś się przyda.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda!
OdpowiedzUsuńCieplutki, mięciutki, śliczny!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńbo nie ma jak ciepełko !
OdpowiedzUsuńFajnyyyyyyy!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Na pewno jest cieplutki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw kwestii teorii i praktyki profilaktyki kręgosłupa mam tak samo:/... Współczuje szczerze, a golfik super!
OdpowiedzUsuńfajny!
OdpowiedzUsuńSalut Gocha,
OdpowiedzUsuńj'aime beaucoup ces col, car il protége bien le cou et aussi les épaules.
Beau degradé de couleurs.
Amitiés.Celeste
Bardzo pomysłowy i te kolory!!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny golfiak, na pewno cieplutki!
OdpowiedzUsuńWygląda super .
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie dobrych w teorii, marnych w praktyce odnośnie kręgosłupa i leczenia innych dolegliwości. Gdyby nie to, że wszystko, co otula moją szyję odbieram jako obrożę i od razu mam ochotę szarpnąć dusidło, zamówiłabym to cudo. :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw kolorów, taki ożywiający ciemniejsze kurtki czy płaszcze, czy dbasz o siebie? serdeczności.
OdpowiedzUsuńElegant z niego!
OdpowiedzUsuńSuper golfik, w sam raz na niedobrą zimę :) pamiętaj o rozpieszczaniu się :)
OdpowiedzUsuńśliczny komin, w rewelacyjnych kolorkach , jak dla mnie super!
OdpowiedzUsuńSuper ten golfiak, jego nazwa też:))
OdpowiedzUsuńMasz talenta kobieto:))
Super wyglada ten golfiak:)
OdpowiedzUsuńb. ładny ;)
OdpowiedzUsuńMelanż przezentuje sie ładnie, bardzo fajnie poukładały się kolory Bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńCudności kolor ekstra pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo ładny golfik, wzór pomysłowy, kolory pasujące do wielu okryć.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeżeli jest tak ciepły jak mój sweterek o ja już zazdroszczę -mamon- :)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o bycie dobrym w teorii to ja Was wszystkie na głowę biję. Niby wykute wszystko na studiach (w teorii i praktyce na innych), niby doradztwo pierwsza klasa, ale jak chodzi o samą siebie to ni hu hu nic nie zrobię...
A kręgosłupa nie zazdroszczę
Bardzo fajny, pewnie kolorek tochę przez komputer i aparat zakłamany ale mogę są wyobrazić jego piękno w rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńsuper golfik :)
OdpowiedzUsuń