Moi mili odwiedzacze :)

środa, 30 listopada 2011

Miejskie wschody słońca

U mnie z okna wygląda to tak :
Pora taka, że jeszcze nie widać w pełnej krasie paskudnego parkingu, przed jeszcze paskudniejszą boczną ścianą marketu - widoku pierwszoplanowego, którego "uroków" codziennych staram się nie dostrzegać(przecież mam fajnie:) do sklepu blisko).
Pomiędzy światłami uliczno-innosklepowymi w oddali, mogę wczesnym rankiem obserwować przy kawie tą nieco przysłoniętą niestety łunę wschodu(oczywiście jak aura pozwala).

Chciałam jeszcze Beci (http://magicznaszuflandia.blogspot.com/2011/11/wyroznienie.html) podziękować za wyróżnienie.
Dziękuję! :)
Ponieważ takowe wyróżnienie już dostawałam, wszystko co się z nim wiąże napisałam tutaj : http://magorzaciarnia.blogspot.com/2011/07/dwa-wyroznienia.html
więc kto zainteresowany - przekierowuję powyższym linkiem:)
Robótkowo wymuszony pracą zastój. W głowie snują mi się już wizje tego, nad czym zasiądę w wolnej chwili, przede wszystkim prześladuje mnie wizja pewnej popielatej tuniko-sukienki.Wszystko łącznie z włóczką czeka na odpowiedni czas.
 Miłego dnia dla wszystkich!

16 komentarzy:

  1. Gratuluję kolejnego wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widok z okna całkiem, całkiem ;) A na samą myśl o popielatej tuniko-sukience ślinka mi leci, wiem jakie cudeńka potrafisz wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej taki mały markecik. Ciesz się, że nie masz wieżowców przed oknem. Ja w najbliższym sąsiedztwie oglądam balkony ( patrz! gacie sąsiadów) z sąsiedniego bloku. Dopiero, gdzieś w oddali widzę słońce na niebie, czy księżyc.

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluje wyroznienia :) juz nie moge sie doczekac nowych tworkow :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcie.
    Mój widok z okna jest mniej urozmaicony dookoła las, las i tylko las :).
    Lubię moje widoczki choć do sklepu muszę jeździć samochodem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Salut Gocha,

    Ce ne sont pas les grandes maison ni les très beaux endroits qui rendent heureux, mais les grands coeurs.

    Amitiés Celeste

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo tego parkingu i marketu chciałabym mieć taki widok o poranku bo łuna wschodu jest cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyróżnienia i widoki cudne pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje na to wyroznienie i piekny widok z twojego okna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobnie jak Ty mieszkam w blokowisku. Dobija mnie to szczególnie latem.Kilka dni temu jak szłam do pracy był tak piękny wschód słońca, że wygrzebałam w torebce aparat aby to uwiecznić.Wzbudziłam takie zainteresowanie przechodniów, że pewna damula mało co na latarnie nie wpadła:)
    Lubię czytać Twoje posty, miło jest wiedzieć, że ktoś podobnie postrzega świat i potrafi się cieszyć z małych rzeczy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. musisz podzielić się tą wizją tuniko sukienki ;> ciekawam bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bywają gorsze widoki z okna. Gratuluję wyróżnienia . Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje poranne okno wychodzi na zachód, żeby dojrzeć słońce, to muszę na podwórze, albo do łazienki, moja mama mówiła, że odwróciłam dom zadkiem do ulicy, ale ja wolę do ogrodu patrzeć i zamiast wschodu, zachód słońca podziwiać, serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wyróżnienia. Ładna ta koronka z ciemnych drzew na tle porannej zorzy.

    OdpowiedzUsuń
  15. No musiałam zobaczyć Twój widoczek...ładniutko!!dzięki za komentarz..Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń