Moi mili odwiedzacze :)
wtorek, 29 marca 2011
Tunika
Wreszcie zmęczyłam i z tej radości, mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków fotograficznych - obfociłam. Tuniczka dla młodszej córki, mam nadzieję, że teraz będzie już dobra. Na razie bez ludzia, bo ludź w Krakowie. Przyjedzie zapewne na święta i jak się da - będzie lepsze zdjęcie. Myślę, że będzie się podobać, bo ma te cechy, które lubi - wielgachny, opadający z ramion dekolt, długa za tyłek. Gładziutko zrobiona, jedyne akcenty dekoracyjne to wykończenia dołu, rękawów i dekoltu - szydełkiem. Jest z niezwykle miękkiego, smoliście czarnego akrylu - wyjątkowo miękkiego, lejącego i baaaardzo przyjemnego, oplecionego cieniutką, kolorową, satynowo połyskliwą nitką -chyba wiskozową. Moim zdaniem, że tak nieskromnie powiem - jest piękna :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Marzy mi się luźny sweter bez ściągaczy z dużym kapturem i lekko rozszerzonymi rękawami :)...Tunika piękna :)
OdpowiedzUsuńSweter koloru zgniłej zieleni zmieszanej z brązami:)
OdpowiedzUsuńJest piękna!
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodoba jest piękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna:)
OdpowiedzUsuńMasy rację!! Jest piękna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze że jesteś zadowolona z efektu końcowa chociaż ja bym ją chętnie obejrzała na tobie :))
OdpowiedzUsuńWitaj,Twoje prace są bardzo ładne i widzę że jestesmy jednym rocznikiem.Ja zabrałam się za szydełkową bluzkę i wzięłam sobie taki ciężki wzór ja dla mnie początkującej,że nie wiem czy wogóle ją kiedys skończę.Z szydełkiem zaczęłam działać dopiero w tym roku jakoś tak od lutego.Natomiast dużo lepiej mi idzie w hafcie krzyżykowym.:)Ale się rozpisałam:)Pozdrawiam i dzięki za odwiedzinki na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńBo jest piękna:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOlà Gocha,
OdpowiedzUsuńAdoro a associação croché tricot e neste caso ficou lindo.
Bjs. Celeste
No, pewnie, że jest!
OdpowiedzUsuńsuper tunika
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Twoim nieskromnym zdaniem ;) ekstra jest!
OdpowiedzUsuńJest piękna ,jest!!!Trzeba było córcię jeszcze w nią wsadzić!!!:)dla lepszego efektu!!!
OdpowiedzUsuńTunika jest super! Też lubię takie fasony :).
OdpowiedzUsuńPiękna, piękna, piękna!!! Na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona i twój "ludź" na pewno będzie też. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też powiem, że jest PIĘKNA:) Podziwiam, od zawsze, podobne zdolności.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny:)
wiosennie pozdrawiam
Tomaszowa
Tunika rzeczywiście śliczna - na pewno cała jej uroda bezie widoczna na osobie, dla ktorej została zrobiona.
OdpowiedzUsuńświetna tunika!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak zwykle super, bardzo mi się podoba. Sama wiesz, ze robisz fajowe i pomysłowe rzeczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGocha, Jest to piękny tunika/ sweter! I love the simple crochet accents... Dziękujemy za odwiedzenie mojego bloga. ;)
OdpowiedzUsuńTunika boskaaaaaaaaa:-)))
OdpowiedzUsuńRobisz wspaniałe rzeczy i w dodatku to tempo - no niesamowita z Ciebie Kobieta, Gocha! naprawdę przyjemnie się ogląda Twego bloga, a za każdym razem coś nowego mnie zaskakuje:-)
Pozdrawiam serdecznie
Na pewno się spodoba, jest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)