Ostatnia nitka odcięta, Duśka odziana i obfotografowana tyle co, więc od razu zamieszczam. Powiem nieskromnie, że spodobał mi się poprzedni wrzosowy, zrobiłam więc podobny czerwony. Tak na prawdę nie jest do końca doprowadzony, bo wymyśliłam sobie ozdobić go haftem dzianinowym i dodać nieco jakichś korali czy kamyków. Dlatego też pliska jest taka trochę jakby nieskończona, bo czeka na przyozdobienie. Jak upały miną, wybiorę się do jedynego w mieście sklepiku z takimi cudami i coś wybiorę. Póki co - prezentacja "na surowo". Robiłam trochę mocno kombinując, bo nie wiedziałam, czy starczy mi włóczki. Najpierw powstała góra, wykończyłam pachy, zrobiłam pliskę przy dekolcie, a potem nabrałam oczka pod biustem i robiłam na okrągło aż do wyczerpania włóczki(zostało 5 cm), tworząc na dole małą falę ryżem.
Rozmiar 36, kolor - ładna nasycona czerwień z odcieniem wina, którego nijak na zdjęciu uchwycić nie mogę, na dodatek przy tak kiepskim oświetleniu.
Za jakiś czas, gdy ozdobię zgodnie z planem - będzie prezentacja nr dwa :)
Szkoda, że nie mam porządnego aparatu i umiejętności fotograficznych - pokazałabym, jak pięknie księżyc właśnie przed chwilą z chmurką się bawił, tworząc przedziwne i przepiękne widoki. Marna namiastka z mojego okna poniżej. Niestety, to nawet nie jest połowa uroku rzeczywistego.
P.S. godz. 4,14
Zasiedziałam się nieco, no i proszę - dzień wstaje.
No to idę spać.
Kolejna śliczna tunika. Miło, że podzieliłaś się z nami księżycem Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNastępna piękność!!!.Jesteś bardzo pracowita.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńładniutka tuniczka ... podoba mi się wykończenie pod szyją
OdpowiedzUsuńjejku/...ja tez kiedy w nocy pokutowalam..ale teraz za to wstaje o tej porze co ty idziesz spac...tak mi sie poprzestawialo...kolei zycia...tunika bardzo ladna ..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńTa tuniczka równie piękna jak poprzednia!
OdpowiedzUsuńFajniutka!
OdpowiedzUsuńŚwietna!Plisa Ci wyszła jeszcze lepsza niż poprzednio,czekam na ozdoby:))
OdpowiedzUsuńGocha, tunika jest śliczna Wykończenie pod szyją świetnie się prezentuje i jest bardzo oryginalne. A niebo u mnie wczoraj było bardzo podobne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńKsiężyc jak z horroru. Fajne zdjęcie, czemu narzekasz. Tunika śliczna, jak zwykle. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEkstra tuniczka:)) uwielbiam czerwień:)) a widoki śliczne :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńTunika super ,rewelka :)
OdpowiedzUsuńTunika cudna kolor fantastyczny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrześliczna tunika...
OdpowiedzUsuńSalut,
OdpowiedzUsuńaussi belle que la précédente, et la photo de la lune est sublime.....
Amitiés Celeste
Fajnie, że się odezwałaś u mnie, dzięki temu tu trafiłam i zostane na dłużej, jesli pozwolisz:)
OdpowiedzUsuńTunika jest rewelacyjna, bardzo podoba mi się wykończenie...
Pozdrawiam serdecznie
Tunika równie świetna, co poprzednia :)) A jak ją jeszcze stuningujesz, to będzie niesamowita :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjna, zgrabniutka i wykończenie pomysłowe.
OdpowiedzUsuńCzasem warto posiedzieć do późna i przywitać pierwsze promienie słońca.
Pozdrawiam.
podoba mi się ;) piękny kolor
OdpowiedzUsuńMałgośka, Ty to długodystansowiec jesteś! Powiedziałam o Twoim drutowaniu do 4-tej mojemu M., żeby usprawiedliwić moje siedzenie do 1-wszej. Dzięki Ci! Miałam wrażenie, że popatrzył na mnie wzrokiem z odrobina zrozumienia..! ;)
OdpowiedzUsuńTunika super! Bardzo podoba mi się ta plisa, jest fantastyczna!
Pozdrowionka przesyłam! :)
Linda peça.. muito bem feita e fashion.. beijos
OdpowiedzUsuńGosiu tuniczka wyszła Ci świetnie, ale jak oglądałam zdjecia to fioletowa mi się bardziej podoba. może to kwestia zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPlisa urozmaica tunikę i przez to staje się oryginalna
Gosiu tuniczka wyszła Ci świetnie, ale jak oglądałam zdjecia to fioletowa mi się bardziej podoba. może to kwestia zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPlisa urozmaica tunikę i przez to staje się oryginalna
Fajna tunika a plisa dodaje jej oryginalności
OdpowiedzUsuńcudo :))
OdpowiedzUsuńI co tu dużo mówić...piękna ta tunika! A widoki masz przeurocze o czwartej nad ranem :)
OdpowiedzUsuń