P.S. Macie rację, że to taka tunika-sweter, więc nawet poprawiłam tytuł posta :)
Moi mili odwiedzacze :)
niedziela, 20 lutego 2011
Sweter - tunika
Swego czasu córcia ma młodsza, własnoręcznie urodzona, prosiła, smęciła, nudziła, żeby jej zrobić długi, gruby, dziurawy sweter z dekoltem. No to zrobiłam, dokładnie według jej wskazówek. Moim zdaniem rzecz mało praktyczna, ale skoro dziecię zadowolone, to logiczne, że mama też. A że właśnie zjechała do domu w tym swetrze, poprosiłam o zapozowanie do zdjęcia. A ta krakowskim targiem, że owszem, ale tradycyjne głowę uciąć (ucięłam) i... wymusza mi tu następne zamówionko .. Żeby było cienkie, ciemne, gładziutko bez żadnych wzorków, z kimonem, dekoltem do pasa prawie i wązane na boku... Pewnie udziubię, jak tu córce odmówić. Na razie nie mam odpowiedniej włóczki w zapasach, więc muszę się rozejrzeć. Póki co - zdjęcie tego dziurawego i grubego. Zrobiony z wełny luźno i nierównomiernie skręcanej, w kolorze morsko-zielonym, ciemnym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ekstra, w zasadzie chyba tunika:)rewelacja, zaraz pokażę mojej latorośli.....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńohhh... cudownaa tunika!!! ;D;D ja uwielbiam sweterki a sweterkowe tuniki to juz uwielbiam!! w tej sie poprostu zakochałam od pierwszego zobaczenia!:)
OdpowiedzUsuńi po co ja pokazywałam :)córce sweterko-tunikę...."mamo zrób mi"!!!!
OdpowiedzUsuńHaha - no to rób mamusiu, rób :D Szybko i łatwo się robi - rękaw w raglan jest - nie wiem, czy to widać na zdjęciu. Dekolt raz objechany słupkami grubym szydełkiem. Jak zrobisz to pokaż :)
OdpowiedzUsuńViol - miło mi, że się podoba:)
Śliczny kolorek !!!I tuniczka też!!!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne dziury...a może dziurawiec:)?
OdpowiedzUsuńPo prostu świetna tunika:)
Świetny sweter! Efekt rewelacyjny, a takie ażury robi się szybko. Jeśli to wełna, to dobrze grzeje nawet z dużymi dziurami. Nie dziwię się, że córka zachwycona :o)
OdpowiedzUsuńa niby czemu mało praktyczna?? i do tego efektowna :)
OdpowiedzUsuńSuper tunika. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRety, ale fajna tunika :) Też chętnie bym w takiej chodziła, ale niestety "niedrutowa" jestem :( próbowałam wiele razy i drutów i szydełka, alem beztalencie kompletne! Wszystko tak mi się ściska, że robótka do niczego się nie nadaje.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego talentu! Fajnie ma z Tobą córa! :)))oj fajnie :)
pozdrowionka
Marta
super tunika..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika. Wiem jak to jest jak córka dziurę w brzuchu wierci.
OdpowiedzUsuńŚwietna ta tunika,:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystki mza miłe komentarze. I znikam przed tv, oczywiście z drutami:) Szal tym razem się dzierga, wkrótce prezentacja, bo nie przyjmuję innej opcji niż taka, że wyjdzie na tyle przyzwoicie, by pokazać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta tunika. Moja córcia też zobaczyła i było...."mamoooooo ja też taką chcę...."
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mroźnego pomorza ;)
Jest super. Mojej córci też sie podoba i już mam zamówienie na taką lub podobną. Kolorek cudny.
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta tuniczka :) bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńBardzo udana tuniczka. Dziękuję za odwiedziny na blogu, zapraszam ponownie i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, dobrze jest mieć taką zdolną mamę :)
OdpowiedzUsuńCudna...miało dziecię pomysł i utalentowaną mamę i proszę...efekt cudny;D
OdpowiedzUsuńco tu dużo mówić, utalentowana rodzinka ;) sama nie przeszłabym obojętnie obok takiej tuniki! ;p
OdpowiedzUsuńSzeroki uśmiech dla Was wszystkich powyżej. Przepraszam, że tak hurtowo, ale muszę natychmiast spać - padam.
OdpowiedzUsuńTunika boska!!! to nie jakieś prawe, lewe - to majstersztyk jak dla mnie! I pasuje idealnie - ale córa szczęściara! nawiasem mówiąc, piękna ta Twoja modelka:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czekam na ten szla w takim razie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper tunika!!!
OdpowiedzUsuńWOW !!! ale cudeńko :)
OdpowiedzUsuńa mi nie ma kto zrobić! i gdzie jest sprawiedliwość?!
OdpowiedzUsuńCórcia ma super mądre pomysły, doskonała ta tunika sweter, no i prezentuje się w tym świetnie :-)
OdpowiedzUsuńSuper, śliczna!!!
OdpowiedzUsuńWitaj. Dzięki za odwiedziny u mnie. Ta tunika straszliwie mi sie podoba. Ja próbowałam swoich sił co prawda na szydełku, ale ,a, uczulenie na metal i niestety musiałam zaniechać.
OdpowiedzUsuńbardzo ładna :) I fajny kolorek.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Fajny dziurawiec, że też dopiero do niego dotarłam... jak zrobić takie wielkie dziury?!
OdpowiedzUsuńMozna poprosić opis
OdpowiedzUsuń