W poszukiwaniu czegoś innego, wygrzebałam zrobiony już kiedyś tam sweter. I zupełnie nie rozumiem, dlaczego żadna z córek go nie nosi, jest całkiem fajny. Podejrzewam, że wszystkie o nim zapomniałyśmy.
Odświeżę i zobaczymy, która się skusi.
A w andrzejki, spoglądając w balkonowe doniczki, dojrzałam, że coś się czerwieni w skrzynce z poziomkami. Wychodzę, spoglądam, a tu taki okaz :
Smaczna na dodatek :) Mogłam poczekać z zerwaniem 1 dzień, chwaliłabym się, że zrywałam w grudniu poziomki :) Na pewno ostatnia w tym roku, przeglądnęłam skrzynkę dokładnie i te już raczej nie będą miały szansy na dojrzałość
prawdziwa niespodzianka z tą poziomką,kiedyś w ogrodzie sąsiadki zaskoczyła mnie piękna róża w grudniu,to już parę lat a dalej pamiętam.sweterek wygląda świetnie !!!
OdpowiedzUsuńZabrać do domu - jest szansa, ze dojrzeją ;) Sweter wygląda ciekawie, przydałoby się zdjęcie detali
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
No ciekawe czemu żadna nie nosi ,a ta poziomeczka to prawdziwy cud natury
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny szarak!!! Hmmm poziomki w grudniu ?> Tego jeszcze nie było !!!!
OdpowiedzUsuńTydzień temu w sąsiadki ogródku zakwitła piękna żółta róż., to i poziomkom chłody nie zaszkodziły. Jest jak w bajce co w grudniu z pod śniegu poziomki zbierała. Sweterek radzę odświeżyć i pokazać jako nowe dzieło, będą nosić. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo ja tez się dziwię,że nikt nie przygarnął takiego ślicznego swetra;))
OdpowiedzUsuńMa świetny fason i super kolor.
Poziomki w grudniu mniam;))
Szary sweterek prezentuje się interesująco, trochę go odświeżyć i jak znalazł do wielu kreacji będzie pasował --a to za sprawą swojego uniwersalnego koloru.
OdpowiedzUsuńPOZIOMKI W GRUDNIU ???
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Fajny sweterek, a ta poziomeczka :)))) Pozdrawiam cieplutko Viola.
OdpowiedzUsuńSweterek w moim guście... Nie tylko wzór, ale i kolor :) Założyłabym od razu... A tą poziomką w grudniu narobiłaś mi smaku, mniam :)
OdpowiedzUsuńJa również córek nie rozumiem... Moim zdaniem odświeżenia sweter nie potrzebuje, wystarczy go wyjąć z szafy i poczekać dwa dni! ;)
OdpowiedzUsuńAle z Was gapy :) Takie cudeńko chować w szafie :)
OdpowiedzUsuń