Moi mili odwiedzacze :)
wtorek, 10 grudnia 2013
Bezrękawnik i otulak
Popielaty bezrękawnik to spóźniony prezent imieninowy. Liczę, że będzie dobry, bo jeszcze nie dostarczyłam. Zrobiony z NAKO moher special.
Na dokładkę do prezentu przytulny otulak-komin. Niewielki, ale swoje zadanie spełni - na tyle wystarczyło 100metrów 50gramowego moteczka fioletowego moherku NIZZA z dodatkiem cienkiej, metalicznej nitki multikolor. Uważam, że całkiem nieźle się prezentuje, chociaż zdjęcie wyjątkowo fatalne i mimo kilku prób, podejść i pieszczotliwych przemów do aparatu, lepsze wyjść nie chciało :/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bezrękawnik świetny :) otulacz ma fajny kolorek i na pewno milutki, cieplutki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper bezrękawnik i otulacz!
OdpowiedzUsuńBezrękawnik ciekawy, ma fajny kolor. Otulacz chyba mięciutki, zawsze się przydaje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBezrękawnik bardzo ładny-uniwersalna szarość i ciekawy układ wzoru.
OdpowiedzUsuńOtulacz wygląda milutko i ma śliczny kolor.
Pozdrawiam Dorota
Piękne robótki :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńObdarowana ucieszy sie bardzo z takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńPiękne i stylowe,zresztą jak wszystko co wychodzi spod Pani ręki,Pani Małgosiu :-))
OdpowiedzUsuńKrystyna W.z Dębicy
Bezrękawnik idealny :-) Wspaniały.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś idealne prezenty :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny prezent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bezrękawnik boski!
OdpowiedzUsuńOdlotowy bezrękawnik. Prezent fantastyczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta tuniczka i otulacz świetny kolorek ma ekstra :)) Pozdrawiam cieplutko Viola.
OdpowiedzUsuń