No cóż, dzieło sztuki toto nie jest :/
Mój entuzjazm, by wyhaftować sobie prześliczny obrazek-zielnik, którego wzór wyszperałam w pewnej gazetce bardzo oklapł, bo to krzyżykowanie tylko pozornie wydaje się - dla nie mającej wprawy osoby - takie proste. Chyba porobię więcej pomniejszych wprawek, zanim zabiorę się za to, co bym chciała, bo jak mi nie wyjdzie, to odrzuci mnie od krzyżyków na długi czas. A tu tyle mulinek i kanwy przeróżnej w przypływie optymistycznego entuzjazmu nakupiłam ...
Hmm :/ No nie wiem, nie wiem ...Zobaczymy co będzie dalej, jak będzie i czy będzie ...P.S.
Zakładkę zrobiłam na taśmie kanwowej o szerokości 3,5 cm, kwiatuszki wypatrzyłam w książce E.R.Anderson Haft krzyżykowy Miniaturowe motywy na str.39, ale nie trzymałam się dokładnie podanych schematów.
I jeszcze radosna wiadomość :) Wygrałam to candy do spółki z Sydonią!!!
P.S nr2
Zupełnie umknęła mojej uwadze pewna rocznica - 21 marca minął rok mojego niepalenia! To chyba dowód na to, że nałogu się pozbyłam, skoro już przestałam liczyć ile to nie palę:) Jak przystało na "nowonawróconą" - papierosy teraz straszliwie mi śmierdzą. Autentycznie, nie pojmuję, jak mogło mi palenie sprawiać przyjemność. Teraz tylko oddałabym w dobre ręce te nowoprzybyłe kg ....Ewentualnie na jakie przeszczepy, wytopy, czy choćby na łój do kaganka oświaty antynikotynowej , hahaha
Jak dla mnie i tak cudna. Kwiatuszki takie misterne. Miłej nocki, pozdrawiam ciepło,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńZnowu coś wygrałaś!Ty to masz szczęście kobito:))Gratulacje :))
OdpowiedzUsuńJak na wprawki to bardzo ładna zakładka,z czasem pewnie i do obrazka-zielnika dojdziesz :)
zakładka urocza :)
OdpowiedzUsuńnie poddawaj się :) moja pierwsza zakładka wyszyta haftem krzyżykowym zamiast prostokątna... była w kształcie rombu... tak ją powyciągalam :)
Nie przesadzaj :) zakładka jest urocza, bądź wytrwała i się nie poddawaj tak szybko.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.
Twoje krzyżyki są śliczne, wyszywaj je dalej i pokazuj efekty. Gratuluję Ci Goocha kolejnej wygranej (Ty to masz szczęście!!!), ale przede wszystkim z całego serca gratuluję rzucenia palenia. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńbardzo udana zakładka,
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :)
szczerze mówiąc bardzo lubię hafcić zakładki... Twoja jest ładniusia i delikatna
OdpowiedzUsuńzakladka sliczna...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPoczątki rewelacyjne, ja też raczkuję w krzyżykach,gratuluję wygranej, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZAKŁADKA BARDO UDANA!Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńTrès joli marque page.
OdpowiedzUsuńBonne semaine créative.Celeste
Très joli marque page.
OdpowiedzUsuńBonne semaine créative.Celeste
Gratuluję roku niepalenia.
OdpowiedzUsuńMi też papierochy śmierdzą. jak powiedziała moja znajoma. Największymi wrogami papierosów są byli palacze. Zakładka super. narobiłaś mi chęci aby złapać za igłę i coś powyszywać. Kiedyś robiłam tego multum.
Pozdrawiam
Śliczna ta zakładka, bardzo mi się podoba. Możesz spokojnie krzyżykować i małe i duże wzorki, dasz radę. A roku niepalenia gratuluję :)))
OdpowiedzUsuńŁadniutka zakładeczka , lody przełamane - nie poddaj się Gosia .... xxx są fajne :) :) :)
OdpowiedzUsuńOdbiło mi ostatnio na takie małeńkie wzorki.
OdpowiedzUsuńDlatego zakładka bardzo mi się podoba.
Gratuluję wygranej w Candy i na polu papierosowym:)
Pierwsze koty za płoty...mnie też kuszą krzyżykowe prace, ale mozolna praca ździebko odstrasza :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, śliczna ptaszka.
Pozdrawiam.
Śliczna zakładeczka! Podziwiam Cię za cierpliwość do krzyżykowania ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej w candy i wygranej z nałogiem :-)
Zakładka urocza! nie poddawaj się dobrze Ci idzie. Tylko uważaj bo haft potrafi uzależnić :) Gratuluję roku niepalenia!
OdpowiedzUsuńGratuluje niepalenia i wygranego candy!
OdpowiedzUsuńZakładka sympatyczna. Podziwiam, wydaje mi się to pracochłonne. Czekam na obrazek :-)
Pozdrówka!
A mnie się podoba i nawet bardzo, śliczna zakładeczka. Ja to nie haftująca i prawie nie szyjąca a w ogóle wszysto co związane z iglą i nitką podziwiająca jestem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i niepalenia :) Ja nie pale już 3 lata i dobrze mi z tym :)
Witam Cię serdecznie! ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje za przemiłe słowa pozostawione na moim blogu - jest to dla mnie bardzo cenne.
Ty również tworzysz wspaniałe rzeczy... urzekły mnie Twoje sweterki, podejrzewam że są niezwykle czasochłonne ale na prawdę warto.
Gratuluje wspaniałej rocznicy i życzę Ci dalszej wytrwałości w tym postanowieniu.
Pozdrawiam gorąco :)))))))))
Artigia
A to ty jesteś tą jedną szczęściarą do której ten cudny ptaszek pofrunie -GRATULUJĘ serdecznie!!!Zakładeczka śliczna>POzdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładeczka! Zarówno wygranej, jak i rocznicy z całego serducha gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!
Bardzo ładna ta zakładka,nie zniechęcaj się do tych krzyżyków!No i gratuluję rocznicy!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUdana zakładka!Tak trzymaj!Coś czuję,że będzie jak z paleniem,jak się na coś uprzesz to to osiągniesz!Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Zakładka bardzo ładna. A teraz już prosta droga od rzucenia palenia do krzyżykowego uzależnienia :)
OdpowiedzUsuńWkrótce dojdziesz do wprawy. Pozdrawiam.
Gratulacje podwójne - po pierwsze z powodu zakładki, a po drugie - z powodu rzucenia papierochów:) Wytrwałości w jednym i drugim.
OdpowiedzUsuńZakładka pierwsza klasa!! Rocznicy gratuluję wiem jakie to ciężkie. Nie palę 5 lat a czasami (mimo, że teraz mi też fajki śmierdzą) ciągnie aby zapalić. A kilogramów nie liczę bo depresji dostanę :))
OdpowiedzUsuńTwój entuzjazm dla krzyżyków opadł tak jak mój entuzjazm do frywolitki igłowej ;p przynajmniej tak to odczułam.. pozdrawiam ! i życzę weny oraz czasu :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygrania candy. Zakładka super.
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka, ptaszek cudny, ale najbardziej to Gratuluję wytrwałości w "niedymieniu" ;p oferowane kg chętnie przyjmę, bo ze mnie jest suchciel (jak to określa mój ślubny) do potęgi i nijak przytyć nie mogę =/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i tak trzymać Małgosiu! =D
Nie poddawaj się z haftem - zakładeczka urocza.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i rocznicy :)
Ps Uwielbiam Cię czytać - uśmiałam się jak norka, szczególnie przy łoju na kaganek :)
Gratulacje za niepalenie. Tak trzymać:) Fajny blog z fajnymi pracami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też nie omieszkam podglądać ciebie. Gratuluję zerwania z nałogiem. :))
OdpowiedzUsuńno ja też jestem nowicjuszką w niepaleniu... Gratuluję wytrwałości w decyzji!
OdpowiedzUsuń