Moi mili odwiedzacze :)

wtorek, 20 marca 2012

Wdzianko, ale nie skończone

Niby wykończone na podstawowy stan, taki jak na zdjęciu :
I teraz muszę przemyśleć, co dalej. Planuję zapięce na haftki tak, jak teraz do zdjęcia spięłam agrafką. No chyba, żeby guziczkem, ale może byc  za ciężki, bo to lejące i delikatne dość. Dlatego też raczej nie do spinania broszką, bo będzie zaciągać. 2-3 haftki, to chyba rozwiązanie najlepsze.
I dalej dylemat :
a) wykończyć bardziej fikuśnie dekolt albo dekolt i rękawki + ewentualnie dół
b) ozdobić jakoś całość - np. takim podobnym haftem jak torebka post niżej, tylko tą samą włóczką
c)zostawić takie, jakie jest
d)coś jeszcze innego, co jeszcze do głowy mi nie przyszło.
Hmmm.. nie wiem. Niech chwilę poczeka, zobaczę  jeszcze. Może coś podpowiecie? To jest dość cienka bawełna ze sztucznym jedwabiem, cieniowany melanż miętowawej zieleni z odrobiną wypłowałego granatu. Na zdjęciu wygląda to nieco siwawo, ciężko zrobić zdjęcie, by w kolor trafić. Dam jeszcze 2 zdjęcia, jedno nieco rozjaśnione.

Wiosnę widać już wszędzie - pierwsze kwiaty w pełnej krasie, coraz cieplej, ptaszki kociokwiku dostały i ćwiergolą na potęgę  na międzyblokowych drzewkach :) Nawet na parapecie widać "ruch w przyrodzie"  - najmniejszy z moich kaktusów, kupiony litościwie jesienią w Biedronce za grosze, postanowił się odpłacić za troskę i kwiecia wypuścił :)
Tym kwiatowym kacentem kończę dzisiejszy post. Jeszcze jeden dzień można zapisać sie na moje candy - zapraszam do jutrzejszej północy :)

42 komentarze:

  1. Podoba mi się takie jakie jest:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest ładne,zostawić jak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A i jeszcze miałam napisać, że zauważyłam u siebie, że część komentarzy wrzuca mi do spamu co sprawia, że osoba komentująca ma wrażenie, że komentować się nie da, bo jej komentarzy nie widać:) Zajrzyj do komentarzowego spamu, bo może masz tam jakieś i dlatego miałaś sygnały, że są problemy:) To tyle na dzisiaj:) Dobranoc:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może tylko szydełkową lub drutową różę w miejscu spięcia. Więcej nie trzeba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wdzianko śliczne!
    A może zapięcie tak jak pisałaś na haftki lub zatrzaski, a na wierzch duży, ozdobny guzik. Z masy perłowej są leciutkie więc nie powinien mocno obciążać materiału.
    Może doszycie atłasowej tasiemki i wiązanie niewielkiej kokardki.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne wdzianko,
    bardzo mi się podoba, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna bluzeczka :)
    Małgoś
    zapraszam na "kandy"

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest świetna, zostawiłabym jak jest:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. tez bym zostawila tak jak jest...bardzo fajne wdzianko...jesli ktos sie uprze to kwiat jakis z wloczki w jednolitym kolorze pasujacym choc nie wiem czy nie bedzie za ciezki...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne wdzianko mimo, że jak piszesz jeszcze nie skończone!Wszystkie Twoje dziergane prace bardzo mi się podobają!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nooo kochana...nic Ci nie podpowiem bo jak dla mnie - może być tak jak jest bo jest świetne! Piękne wdiznko!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kwiatka gratuluję, a zapięcie na pewno będzie super!Pozdraiwam

    OdpowiedzUsuń
  13. ja bym zostawiła tak jak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też bym zostawiła takie jakie jest. Bardzo mi się podoba własnie w takim stanie. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. super wdzianko, może jakiś mały kwiatek albo zawijasek (coś jak na torebce) z tej samej włóczki żeby zakryć zatrzaski
    kaktusik śliczny,
    a jak tam hoja, przyjęła się? na mojej właśnie pojawiło się około 10 pączków, ale będzie pachnieć

    OdpowiedzUsuń
  16. A mi się podoba takie, jakie jest! Uwielbiam takie narzutko - wdzianka :) Posiadam podobne, z długim rękawem i tam zapięcie jest na duży ale lekki (bo plasticzany) guzik.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne wdzianko, mi również podoba się takie jakie jest. Z zapięciami to ja zawsze mam problem, na guziki to nie masz dziurek, może faktycznie te haftki lub troczki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Też bym zostawiła tak, jak jest, bo wyszło super. Przy zapięciu jednak coś by się przydało ozdobniejszego - może jakiś większy, ale lekki guzik lub różyczka?

    OdpowiedzUsuń
  19. Salut Gocha,
    Je le trouve joli tel qu'il est, je mettrai juste un gros bouton pour fermer ou une broche.
    Amicalement Celeste

    OdpowiedzUsuń
  20. świetne! wymarzone! fajnie wygląda z niewidocznym zapięciem, więc ukryte haftki to chyba dobre rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne! wymarzone! fajnie wygląda z niewidocznym zapięciem, więc ukryte haftki to chyba dobre rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne wdzianko, w takim stanie wygląda całkiem dobrze, ale ja bym chyba obciągnęła całość z wyjątkiem rękawów jakąś falbanką.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wdzianko ekstra nie widzę nic co by było nie wykończone pozdrawiam cieplutko kaktus cudny

    OdpowiedzUsuń
  24. Wdzianko jest śliczne! Ja osobiście zostawiłabym je w takim stanie jak jest. Tylko do spięcia wykorzystałabym jakiś szydełkowy kwiatek :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wdzianko bardzo ladne, nic bym nie robila tylko przy szyi ladnie by bylo zapinac na jakas artystyczna
    szpile. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Też bym zostawiła tak jak jest. Nic mu nie brakuje.Zapięcie przyozdobić tylko czymś dla ukrycia haftek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja widzę,że jest skończone...., bardzo ładne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładnie wygląda :) Lubie kiedy sweterki czy narzutki są zapinane na bok - to chyba nawet ma swoja jakąś nazwę, ale nie wiem jaką :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo mi się podoba :) ja pewnie też w tym przypadku użyłabym haftek.

    OdpowiedzUsuń
  30. hi, thank you very much for your comment on my blog. you make beautiful things too. i like your blog. see you soon

    OdpowiedzUsuń
  31. hi, thank you very much for your comment on my blog. you make beautiful things too. i like your blog. see you soon

    OdpowiedzUsuń
  32. Zostawiałabym takie, jakie jest. Bardzo delikatne. Nic więcej mu nie trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  33. super te szarości
    ja tez uważam, że nic mu nie potrzeba...

    OdpowiedzUsuń
  34. A może paseczek?
    Cudna szarość:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo fana ta wdziankowa fruwajka . Ja bym żadnych haftek nie doszywała tylko jakąś brochę u góry i tyle... Bardzo ładny kolorek .:)

    OdpowiedzUsuń
  36. mam takiego samego kaktusa z biedry, ale kwiatków jeszcze nie puścił

    OdpowiedzUsuń
  37. wdzianko proste ale niezwykle efektowne - w tej formie jest juz idealne.......jak juz zamiast haftek ja bym je spinała jakąś delikatną brocho-szpilą :)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Ładne wdzianko. Może jakieś duże 3 drewniane guziki.

    OdpowiedzUsuń
  39. Super wdzianko! A to, że nie skończone o niczym jeszcze nie świadczy! Czasami dzieła są lepsze przed ukończeniem ;-)
    Pozdrawiam MontanA

    OdpowiedzUsuń