Póki co - nieśmiało pokazuję.
sobota, 21 maja 2011
Haft krzyżykowy - nieśmiałe podejście nr 2
Tak - to baaardzo fajna sprawa - machanie igłą w takt xxx. Wiadomo, trzeba umieć. Ale żeby się "naumieć", trzeba popróbować, co też czyniłam w minionym tygodniu. Moje próby znów po omacku, bez wzoru, totalnie z wyobraźni. Kolejne będą już z jakimś schematem, planem i zobaczymy, czy potrafię się tego trzymać.
Póki co - nieśmiało pokazuję.
Póki co - nieśmiało pokazuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyobraźnie masz, krzyżyki dla Ciebie nie straszne. Niedługo będziesz własne wzory rozrysowywać;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne drobiazgi.
nooo, nieźle Ci te "próby" wychodzą. Niedługo wykrzyżykujesz tu jakieś niemałe dzieło sztuki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły te "próby".
OdpowiedzUsuńSą programy w których możesz np.zdjęcie przerobić na haft krzyżykowy. Ja wyhaftowałam portrecik wnusi.
Możesz pobrać wersję darmową ale wtedy nie możesz drukować z programu.Ale komputery mają swoje dobre funkcje, robisz zrzut ekranu (klawiszem PrtSc ), zapisujesz np. w paint i już masz gotowca do druku.
Oto linki :
http://www.haftix.pl/
http://www.abakan.pl/glowna.htm
Fju, fju...widzę, że masz zadatki na niezłą hafciarkę :D
OdpowiedzUsuńBardzo udane próby!!! Musiałabyś widzieć mój pierwszy hafcik :D, to dopiero było ,, arcydzieło '' - krzyżyki w różne strony, poplątane - tragedia. Na całe szczęście wyrzuciłam owo arcydzieło, bo strach na nie patrzeć było hehe.
Nawet nie wiesz ile bym dała, żeby umieć tak na szydełku jak Ty... ech marzenia ściętej głowy...
Pozdrawiam serdecznie.
A czemu pokazujesz je niesmiało?przecież sa piękne!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńvisana ma rację, nie masz co się kryć, piękne prace.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfajne i w dodatku to własne projekty. No, no bardzo zdolna z Ciebie bestia.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!!!!
OdpowiedzUsuńidziesz jak burza
OdpowiedzUsuńproponuje coś wiekszego
WOW!!!!
OdpowiedzUsuńWykonałaś niezłe cudeńka i to jak zwykle z głowy:))
Gratuluję Gosiu, są piękne :))
haha- kobitki kochane - Wy to potraficie kaszankę miodem posmarować :D
OdpowiedzUsuńAle się cieszę i pomyślę o czymś konkretniejszym.
Póki co - powrócę do drutków - trzeba skończyć, co zaczęte. W głowie parę pomysłów mi siedzi, włóczkę mam, więc... niech mnie wciągnie ze 3 seriale, najlepiej serwowane jeden po drugim - będzie można zerkać i dziergać :D
Nie wiem wprawdzie jak to będzie, bo najprawdopodobniej powrócę do dodatkowej pracy - proza życia nakazuje dorobić na jaki serek do chleba. Ale zawsze coś tam się pomału, po troszkę dziubać będzie - najwyżej proces się wydłuży a wpisy będą z mniejszą częstotliwością. DZIĘKUJĘ WAM ! :)
z pewną nieśmiałością powiem,że piękne są Twoje pracki, a w dodatku wzorki bierzesz z główki, no, no...proszę koleżeństwa, proszę patrzeć i podziwiać!!!!
OdpowiedzUsuńAle dlaczego nieśmiałe, skoro to bardzo ładne xxx są?!
OdpowiedzUsuńno to z grubej rury dałaś - tak bez schematów, wszystko z głowy - super :)
OdpowiedzUsuńja na razie wyszywam tylko ze schematami, ap przeróbki powstają jak się pomylę i nie chce mi się pruć :D
Salut Gocha,
OdpowiedzUsuńVous avez pris gout au point de croix...
et vous faites de jolis ouvrages, Bravo.
Bon dimanche.
Amitiés Celeste
Gosiu bardzo ładne te krzyżyki...ale wiesz kochana, nie chwaląc się dziergałem takie na Zajęciach Praktyczno Technicznych w podstawówce ;P nie wspominając o robieniu na drutach i karminów dla ptaków ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :* i życzę dalszego rozwoju ;))) Nauka czyni mistrza:)
hahaha - drogi N - no to wróć do korzeni szkolnych na parę godzin i pokaż efekty :)
OdpowiedzUsuńGosiu kochana... a wiesz, że to niezła myśl w poniedziałek wyjeżdżam do Jaworza to w wolnych, leniwych chwilkach pokrzyżykuję sobie :) może być "Bitwa pod Grunwaldem" Matejki?;)))
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :*
Może być :)Ale w oryginalnym rozmiarze :D:D:D
OdpowiedzUsuńnie rób ze schematem i planem, te z Twojej głowy są śliczne i niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, po co Ci schematy. Twoja wyobraźnia wystarczy.
OdpowiedzUsuńWyszło bomba wspaniale pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosieńko nie ma sprawy :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te obrazki jestem pod wrażeniem. Podziwiam Twoja inwencję twórczą
OdpowiedzUsuńBez schematu to wyższa szkoła jazdy:))))Bardzo udane początki:)))
OdpowiedzUsuń