Moi mili odwiedzacze :)

niedziela, 22 maja 2011

Moje czerwone - na chłodniejsze, letnie wieczory

Tak jak w tytule, bo lato to nie zawsze (na szczęście dla mnie) tylko upały. Bywa, że wieczorkiem trzeba coś na grzbiet wciągnąć. Z tą myślą powstało to, w kolorze czerwonego wina.
Jak widać, niewiele widać, bo fotograf ze mnie marny, więc może pokrótce opiszę - z cienkiej szenilii , gładko dziergane, maksymalnie proste, tylko wielki golf z przeznaczeniem do wywijania i zesuwania jest w delikatny ażur.
Ponieważ dziś mija drugi miesiąc odkąd nie palę i zaczyna przybywać kg, ukażę się poniżej w tym winno-czerwonym, bo kto wie, czy za parę miesięcy w kadr się zmieszczę. Tak więc - taram - oto ja - po raz pierwszy na moim własnoręcznie utworzonym niespełna 5 miesięcy temu blogu :)

Ochy i achy zachwytu przyjmuję przez najbliższy tydzień, po czym przechodzę nad nimi do porządku dziennego hahahha  :D

38 komentarzy:

  1. Swietnie wygladasz!!! swietna figura, wiec jednak postaraj sie nie przytyc... Pieknie prezentujesz "swoje czerwone", bardzo twarzowe i z pewnoscia bedzie Ci dlugo sluzyc.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję walki z nałogiem,2 miesiące to już sukces obyś się nie poddała!
    sweterek śliczny:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra decyzja! Ja nie palę już 5,5 roku i jestem przeszczęśliwa! A waga nawet jak się początkowo wymknie spod kontroli, to potem wraca razem z kondycją :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. papieroski fujjjjj....ja nie palę od 3,5 roku:) i dobrze mi z tym, trzymam kciuki.....sweterek superowy

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pal, spróbuj!
    Nie jedz dużo, bo będziesz wyglądać jak ja tzn za gruba;-(
    Sweterek śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sweter i w pięknym kolorze! Świetnie w nim wyglądasz! Trzymam kciuki za wytrwanie w walce z nałogiem :). Bez obaw - w kadrze na pewno się zmieścisz, a w razie czego są przecież szerokokątne obiektywy ;))))). Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny sweterek i super wyglądasz,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak...w turbanie ...myślałam,że masz długie włosy.:)
    Coś nie widzę tych kilogramów.Bardzo dobrze wyglądasz.
    Tak trzymaj nie fajc. Ja nie wypaliłam jeszcze ani jednego...:)))
    Ponadto idzie lato, to może resztę wypocisz. A teraz rozpoczyna się najlepszy sezon na odchudzanie. Można gotować jarzyny na parze, grilować mięska czy ryby.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sprawdziłam wszystkie komentarze: oczekiwałaś achów i ochów i nic! Żadna nawet nie ochnęła! A zatem teraz ja: ACH! OCH!

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja też: OCH!!! i ACH!!!!

    Super to czerwone.
    A już myślałam, że tylko mnie się pory roku poplątały i wzięło mnie na ponczo. Zimowe rzecz jasna:-)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oslun mnie wyprzedziła, och!! a miały być tylko i wyłącznie achy i ochy, wykrzykiwane z podziwu na widok Ciebie w tej czerwieni;)))
    Prawdziwa Lady in red!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak miło Cie Gosiu zobaczyć i to bez maseczki na twarzy hi hi hi :))
    Sweterek wyszedł ślicznie, bardzo Ci w nim do twarzy.
    No i gratuluje walki z nałogiem:)
    Trzymam kciuki!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymam kciuki abyś wygrała z nałogiem. Wiem że to bardzo trudne. Sweterek cudny i bardzo fajnie w nim wyglądasz.Dziękuję za odwiedziny na blogu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Gosiu. przyjmij również i moje OchoAchy:DDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Och i ach! Jak zalotnie zsunięty szeroki golf na jedno ramię, już Ty wiesz jak kusić, z postu na post zastanawiałam się, gdzież Ty się wybierasz, ciągle z maseczką upiększająca. Miło Cię ujrzeć, a z nałogiem walcz, jak organizm się unormuje, zawalczysz z kilogramami, jak moja siostra, z dobrym skutkiem, pozdrawiam przeserdecznie, pa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach jaki piękny sweterek:), a modelka to już w ogóle pierwsza klasa! Pozdrawiamy i gratulujemy niepalenia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Sweter bomba!!!Uwielbiam takie szerokie dekolty:)
    Gratuluję wytrwałości w niepaleniu!ja też się przymierzam do rzucania,muszę jeszcze małżonka swojego namówić,coby mi nie kopcił jak ja przestanę...Oczywiście trzymam kciuki :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny sweterek i pięknie w nim wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny sweter w bardzo fajnym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. W takim razie och, ach i woow :). A tak na serio świetnie wyglądasz. Dobrze, że przestałaś palić.
    Sweterek bardzo fajny niby taki prosty a bardzo efektowny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz rację, że lato mamy jakie mamy i wieczory są często chłodne - wtedy taki sweterek jak znalazł ;)
    Sweterek ma śliczny kolorek i bardzo Ci w nim do twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  22. super sweterek, fajowo wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  23. Eeee, to mi ten post gdzieś przeszedł ukradkiem niezauważony. No i właścicielka bloga z dobrej nieprzymuszonej woli pokazała nam lico bez maseczki. No całkiem Ci ładnie w takim kolorku. Niepalenie ma swoje minusy ale niestety więcej plusów. Tak trzymaj. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastyczny ten sweter!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny sweterek,super w nim wyglądasz!Miło Cię zobaczyć bez tej maseczki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. I ja też dołączam swoje ochy i achy. gratuluję odwagi. Może i ja pokażę swoją twarz, to chyba nie boli?
    Jeszcze raz świetna modelka i sweterek.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Salut Gocha,
    Très beau pull, et la couleur vous va très bien.
    Bon courage pou arrêter de fumer.

    Bonne semaine. Celeste

    OdpowiedzUsuń
  28. Super Cię zobaczyć :)
    Ja to chyba niedowidzę, bo i gdzie te kilogramy!!!
    Sweterek jak zwykle u Ciebie pierwsza klasa.
    Gratuluję wygranej z nałogiem - tak trzymaj.
    A i jeszcze mi się przypomniało - lubię Twoje poczucie humoru :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pozwólcie kochane, że hurtem szybko odpowiem, uciekając oczywiście przed tv z drutami : dziękuję za miłe słowa. Po40ce to się już człowiek nauczył jak stanąć, jak brzuch wciągnąć - haha i z 40 zdjęć 1 w miarę przyzwoite wybierze. Wprawne oko wypatrzy, jak se dramatycznie talię robię lewą ręką, aż mi paluchy wywinęło:D

    OdpowiedzUsuń
  30. no proszę wyglądasz świetnie i wcale Ci nie słodzę,sweterek śliczny i jeszcze ten kolorek, oh,ah,eh ....

    OdpowiedzUsuń
  31. ładnie Ci w czerwonym :)
    i miło Cię "poznać"!
    po tej "maseczkowej" fotce (genialniej po prostu), jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to stwierdziłam, że twarz pod maską ma nie więcej niż trzydziechę :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Super golfik,fajna sprawa zrobic sobie taki sweterek a kolorek prześliczny:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. ACH I OCH!!!!
    Nie dawaj się nałogowi. Wagę ustaw blisko, byś sobie co dnia wlazła. Szybciej zauważysz jak idzie do góry i szybciej zadziałasz.
    Sweter piękny, w cudnym kolorze i bardzo Ci pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  34. WOW
    w czerwonym jest Ci super!!!, a golfik bardzo pomysłowy
    też myślałam, że masz długie włosy;))) trzymam kciuki za "niepalenie"

    OdpowiedzUsuń
  35. No superowy!!!Idealnie pasuje do kolorku włosów blond!!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kapitalnie wyglądasz!
    Ach i Och, Ach i Och - po wielekroć!
    Sweterek piękny, a Ty w nim!
    Trzymaj się w walce z jednym nałogiem
    ale proszę - nie przytyj! Tak ciężko z tym żyć!
    Jedzenie też bywa groźnym nałogiem.
    Wierzę w Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  37. Wstąpiłam na Twoją stronę i niespodzianka! Odkryłaś oblicze! Już nie jesteś zieloną Gochą. Swoją drogą zieleń lubię , szczególnie wiosną. Jednak bliżej lata bardziej rajcuje mnie błękit.
    W czerwieni kobietom do twarzy. Figurę masz świetną , a sweterek owszem, niczego sobie.
    A propos papierosków - nie palę już od zeszłego wieku i tak mi z tym dobrze!Jestem wolna! Czego i Tobie życzę

    OdpowiedzUsuń
  38. Свитер очень красивый и вам очень идет этот цвет!

    OdpowiedzUsuń