Po pierwsze - doszła przesyłka z wygranymi cukierasami od Aurelii .
Bardzo cieszę się z książeczki - zarzuciłam na szybko do niej okiem i stwierdzam, że MOŻE nauczę się co nieco :) Do książeczki dołączone słodkości. No i oprze się człowiek? Nie oprze, chyba, że łokciem o stół, jak będzie podjadał! Tak więc ogłaszam wieczór dietetycznie stracony, ale co tam, tak rzadko mam okazję cokolwiek wygrać :)
I taka refleksja mnie naszła, coby zamiast słodyczy, do przesyłek wkładać jakieś saszetki aqua slim czy inne slim coffe czy jak się to tam pisze - w każdym razie, wiadomo o co chodzi - do rozmiaru 40 - słodycze, powyżej - to, co napisałam ... :)
Po drugie - poczyniłam pierwsze 2 próby haftu krzyżykowego. Dwa roślinne obrazeczki nieco mniejsze od pocztówki . Zdjęcie jest poniżej, ale ostrzegam - proszę się nie śmiać! To moja na prawdę pierwsza próba, totalnie z głowy, bez żadnego wzoru, wyrysowania na kanwie, czy jak to się tam fachowo robi. Wiem, że to nie dzieła sztuki, ale moje pierwsze, więc i tak zamierzam oprawić, powiesić na niewidocznej ściance kolo okna, którą zasłania zasłona - to będzie zaczątek mojego prywatnego Luwru , do którego będę z nostalgią na starość zaglądać :) A co ! :D :D:D
A - i jeszcze dodam, że kolorowa tunika jest na ukończeniu, ale robótka została w Krakowie, więc najwcześniej za tydzień pokażę. Najprawdopodobniej już gotowy wytwór:)
jakto z głowy?? to Ty sama tak se te listki i łodyżki wymyśliłaś?? hoho, udany debiut!
OdpowiedzUsuńWyszywanki wyszły Ci fantastycznie.Co to znaczy, jak w człowieku (w Tobie) drzemie prawdziwa pasja! Wystarczy tylko błysnąć kolorkiem i igłą - i są obrazeczki.
OdpowiedzUsuńBrawo, Gosiaczku!
co, Ty, kobieto, śmiać się??? piękne wzory, nie wieszaj ZA zasłoną! świetnie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńZ głowy?????
OdpowiedzUsuńTo Ty dobra jesteś!!!
Tyle czasu haftuję, ale nigdy z głowy!!!
Wejdź sobie na jakiegoś chomiczka to znajdziesz masę wzorków :)
Pozdrawiam :)
chyba pobawię się w echo z głowy? Tym bardziej podziwiam:D
OdpowiedzUsuńpo pierwsze primo !zrobiłam kapkę prac hafcianych ,ale nigdy nie odważyłabym się haftować z głowy.
OdpowiedzUsuńpo drugie primo !co do słodkości ,to popieram jak nic.Aqua slim popijam i owszem więc polecam ,bo jak się tak opijesz to jeść się nie chce hihihi innych działań tego specyfiku nie zauważyłam,a szkoda :(
Jesteś zbyt krytyczna , hafciki są urocze.
OdpowiedzUsuńjak na pierwsze xxx to jako laik śmiem twierdzić ,że są piękne !!!może i ja się odważę kiedyś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
szaleju się kobieto najadłaś czy co? jakie śmiać?!
OdpowiedzUsuńhafciki rewelacyjne, a główkę musisz mieć nieziemską skoro TAKIE cuda Ci wychodzą!!
Twój hafciarski debiut niezwykle udany jest:)))
tak trzymać Małgorzato:)
buziaki
Chcesz mi powiedzieć, że tak sobie sama wymyśliłaś i wyhaftowałaś??? To ja do stóp Twych padam za takie początki. Super :)
OdpowiedzUsuńslodkosci pyszne, a obrazki swietnie wyszy i bez wzoru,,,,miazdzysz !!!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba!!!
OdpowiedzUsuńHafciki sa cudowne i jak na pierwszy raz i z głowy to Ty odwazna jesteś,ja bym z głowy nigdy nie zrobiła.No i fajną przesyłke dostałas a słodycze jedz, a co tam żyje sie raz:)A od tych paru zaraz nie przybedzie Ci kilogramów:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńz głowy?? ja zawsze z wzorów robię!! Super Ci wyszły :D a jeszcze jak oprawisz, to będzie cud malina :D
OdpowiedzUsuńpomysł na slim coffe do paczuszek - Lubię to!, jak to mówią na bukfejsie :D
Taaak, słodyczom trudno sie oprzeć:) Hafciki bardzo przyjemne:)
OdpowiedzUsuńZdolna jesteś mówiłam że to pestka dla Ciebie. Szydełko też nie jest trudne choc klnę obecnie na moją robótkę. Pa
OdpowiedzUsuńGratuluję upominków, a hafciki cudne, delikatne i subtelne. Nie chowaj ich za zasłonkę, niech cieszą oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajne prezenciki dostałaś. Obrazki haftowane bardzo ładne. Co Ty dziewczyno chcesz? Jeszcze jak na pierwsze wyhaftowane obrazki bez wzoru to są super..Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie opieraj się, bo i po co.
OdpowiedzUsuńHafciki pyszne!
Very nice!
OdpowiedzUsuńEkstra prezenty otrzymałaś. A obrazeczki też piękne. Rysuj igłą następne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie początki! Oczu oderwać nie mogę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja na xxx specjalnie się nie znam, też zaczynam dopiero, ale wiem co widzę i obrazki są śliczniusie. Za nic nie chowaj za zasłonką, bo szkoda. Co do odchudzających cukierasków, to jestem za :) może chociaż herbatkę czerwoną, lub zieloną :))
OdpowiedzUsuńSkoro tak haftujesz (debiut) to ciekawa jestem jak malujesz bo pewnie byłby niezły efekt, a wnioskuję stąd iż plastycznie bardzo bardzo superaśny wyszedł Ci ten haft. Tak trzymać.
OdpowiedzUsuńNo wiesz,jestem zachwycona - sama z głowy , taki ładny wzorek!Jesteś zdolna, gratuluję! i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSalut Gocha,
OdpowiedzUsuńSi ces 2 tableaux sont les premiers, alors bientôt tu seras une experte. Bravo
Amitiés Celeste
Serdecznie gratuluję wygranej a wyhaftowane obrazeczki urocze!!! W życiu bym nie powiedziała, że to Twój pierwszy raz:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd razu z grubej rury wystrzeliłaś! Czapki z głów dla projektantki i debiutantki w jednym.
OdpowiedzUsuń