Moi mili odwiedzacze :)

wtorek, 11 marca 2014

Na zakończenie zimy

    Obserwując otaczającą rzeczywistość, raczej średnio wiosenne wyroby zaprezentuję. Nie wiadomo nawet, czy się jeszcze w tym sezonie przydadzą, jeśli natura dalej będzie tak rozpieszczać. Zielone coraz śmielej wychyla głowę spod ziemi, z gałązek, wiosennego kwiecia coraz więcej. Dzisiaj rozpaćkałam pierwszego komara i przyglądałam się  pszczołom, które uwijały się całkiem żwawo w krokusach. Mniej przychylnie spojrzałam na okna, które ewidentnie domagają się solidnego umycia po zimie :/
  Ucinając to mniej radosne ostatnie zdanie, powrócę więc do przedstawienia ostatnich udziergów.
  Lekki szaliczek dla mojej ulubionej przedszkolaczki - będzie pasował do czapeczek, które kiedyś tam dla niej zrobiłam w kolorze mlecznej bieli -
 i czapka, zrobiona tak o, w celu zutylizowania samotnego motka Alize Superlany Klasik -
  Na dzisiaj tyle, muszę "uleżeć w sobie" i odcierpieć ciążące mi 2 wielkie gruszki. Ewidentna kara za łakomstwo wieczorową porą. Rozważam zalaniem ich pół kieliszeczkiem orzechówki własnoręcznie latem zrobionej na dolegliwości żołądkowe, może na gruszkowe też pomoże ....


11 komentarzy:

  1. Piekne dziergadelka, jak sie ne przdadza w tym roku to z pewnoscia na przyszla zime beda jak znalazl:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okna po zimie wyglądają koszmarnie, to fakt, a konieczność ich umycia, to dla mnie ciemna strona wiosny...
    Udziergi urocze, na przyszły sezon będą pierwsze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny szal, a czapka prześliczna - bardzo mi się podoba :-)
    Starałam się nie patrzeć na moje okna... masz rację - koniecznie muszę je wymyć :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja myłam już okna, ale skoro mieszkam przy ulicy, i nie mam firan cały kurz widać i to mocno. Gdybym była pedantka myłaby je co tydzień. Szaliczek jest sliczny, a czapeczka boska i elegancka z tymi zawijasami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Udziergi śliczne oby tej wczesnej wiosny się już nie przydały. Co do okien to myję prawie raz w miesiącu a i tak zawsze brudne. Mieszkam przy ulicy i okna bardzo brudne. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  6. oj cudowny szaliczek, taki prawdziwie wiosenny :) piękny delikatny wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szaliczek śliczny a i czapeczka piękna;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie czapki - wyszła świetnie. Szaliczek cudowny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale tu się dzieje u Ciebie ostatnio! Jak kolorowo w innych postach! Mimo to piszę tutaj, bo ta czapka bardzo mi się podoba :):):)

    OdpowiedzUsuń