Moi mili odwiedzacze :)

piątek, 5 lipca 2013

siatkowiec śliwkowy

   Męczyłam nieprzyzwoicie długo tego śliwkowego, letniego dziurawca do zakładania na topy. Zużyłam ok. 30dkg Sonaty. Dzisiaj tylko 1 zdjęcie, bo jeszcze ani nie uprane, nie uformowane, na dodatek na manekinie prezentuje się tak sobie - dekolt jest duży, z  zamysłem opadania z ramienia, a moja Duśka rąk nie ma no i jej "spadowywuje". Założyłam więc tak, by dało się jako-tako obfotografować. Liczę, ze jak córka przyjedzie, to zapozuje i będą lepsze zdjęcia.
   Na razie nic nowego nie zaczęłam. Coś mnie wena opuściła i najnormalniej po prostu mi się nie chce. Może to przez gorąco, za którym nie przepadam?W każdym razie na pewno lepiej przeczekać i dziergać z przyjemnością. Znając siebie, długo nie wytrzymam bez przebierania drutami :)
  PS
Uprzejmie donoszę, że skonsumowałam pierwszego pomidorka z mojej balkonowej uprawy :) Tak się nim delektowałam, że aż szkoda było mi przełknąć :D :D :D
Sory, wiem, że mam na punkcie tych moich "balkonowych hektarów" odbicia, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie donieść, skoro tak bardzo mnie to cieszy :)

  

28 komentarzy:

  1. Wspaniały :-) Właśnie o czymś taki marzę - żeby było dziurawe i żeby spadało z jednego ramienia :-) A Ty zrobiłaś mój ideał...
    Ty zjadłaś pierwszego pomidorka, a ja pierwszą truskawkę - musiałam ją podzielić na 4 części - żeby starczyło dla każdego. Maleńka była... :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie siateczki zakładane na topik :) Wyobrażam sobie jak fajnie może wyglądać na "ludziu", ale i tak chętnie zobaczę fotki na córci ;)
    Pomidorków z własnej uprawy zazdroszczę. Te to dopiero muszą mieć smak!

    OdpowiedzUsuń
  3. haha! Tak jak ja swoja balkonowa truskawkę - patrzyłam i się zastanawiałam, czy zerwac czy nie:D
    Bardzo fajnie jak spadowywuje, szczególnie w takim pieknym fiolecie:D
    U mnie też niemoc jakaś...może to zaraźliwe?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No pewnie, że trzeba się chwalić, jeżeli coś robimy i przynosi nam plony. To tak samo jak z dziergadłami wszelakimi.
    Dziurawiec wyszedł super, wspaniała rzecz na lato i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie cudownie wyglądał na kolorowym topiku, jest bardzo ładny! Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bluzeczka świetna!Pomidorki takie swojskie to extra smakowite!

    OdpowiedzUsuń
  7. Siatkowiec piękny, a pomidorków z własnej uprawy zazdraszczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A dlaczego nie pokazałaś tego dojrzałego pomidorka zanim go zjadłaś:( Dziurawiec fajny, a jak opadnie z jednego ramienia będzie jeszcze fajniejszy:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja uwielbiam takie kolorki:) Cudeńko stworzyłaś:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziurawiec przedni!
    Dobrze, ze uprawiasz pomidorki i inne tam...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  11. A urocza bluzeczka dziurawka. Świetnie wygląda, a na człowieku na pewno jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny siatkowiec, na ludziu pewnie super wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny jest ten dziurawiec :) !!
    co do pomidorków ,wiem co to znaczy "żal przełknąć "też tak mam co rok..... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda ślicznie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. O jejku jaki śliczny, jaka byłaby cena na zamówienie czegoś podobnego, nieco krótszego w innym kolorze?
    I dziękuję bardzo za życzenia u mnie na blogu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna bluzeczka, już ja widziałam. Ja też oczekuje każdego nowego kwiatusia na balkonie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. :* dziękuję moja zdolna przujaciółko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna siateczkowa bluzeczka jak znalazł na gorące dni.Cieszą bardzo wyhodowane samemu roślinki .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo udany wyrób , teraz całkiem na czasie w te upały.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna rzecz a gorąco i mnie daje się we znaki.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super jest ta bluzeczka :) bardzo mi się podoba :)) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  22. Super - też taki chcę - fantastyczny !

    OdpowiedzUsuń
  23. super są takie siateczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny!
    No widzisz...a ja szklarniowych plonów jeszcze nie zajadam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajny! Chciałabym mieć jakiś ażur na lato/wiosnę ale chyba jeszcze do tego nie dorosłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. A na widok tego sweterka to trochę sobie pojęczę z zazdrości...

    OdpowiedzUsuń