Zapomniałam zupełnie zrzucić z aparatu zdjęcia tej pasiastej chusty, tym sposobem "przeleżakowały" trochę.
Chusta zrobiona w sposób możliwie najprostszy jak widać, łatwiej chyba się nie da :) Efekt zapewnił producent YarnArt Angora Batik, zestawiając kolory tak, aby ułożyły się w paseczki.
Druty piątki i 1 motek wystarczył, żeby powstała taka :
W moich "balkonowych uprawach" widać efekty -
wczoraj podlewając, doliczyłam tak na szybko, że aktualnie jest ok.40 zielonych "kulek" pomidorków koktajlowych i ciągle mnóstwo kwiatów. Wszystkie pomidorki jeszcze zielone, ale niektóre już zaczynają jakby delikatnie "bieleć", więc pewnie wnet przebarwią się na oczekiwany, czerwony kolor. Na razie kistki na "hektarach"( podłużna donica z 4 krzaczkami) prezentują się tak :
Za to już podskubuję pomału swoją ulubioną, czerwoną porzeczkę, chociaż jeszcze parę dni należałoby poczekać -
Ależ cudowna, jej przepiękna, a powiedz mi ile by taka kosztowała, pewnie mnie nie stać ale dobrze by wiedzieć ile by trzeba było nazbierać na takie cudo
OdpowiedzUsuńCudna chusta. Ogródek balkonowy masz imponujący. Ja mam tylko kwiaty i szczypiorek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper chusta! i kolorystycznie baaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPomidorki - tylko pozazdrościć ;) u mnie nadal tylko kwitną :(((
Wspaniale ułożyły się kolory w pięknej chuście.Balkonowy ogródek jest imponujący.
OdpowiedzUsuńALKONOWY OaOgródek wspaniały
Chusta piękna i ogródeczek balkonowy również. Pozdrawiam i udanego weekendu.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory są na tej chuście! Śliczna wyszła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
W prostocie- piękno...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Piękna chusta. :) Niech mnie ktoś kopnie w tyłek i pogoni do roboty bo nie chce mi się. ;))
OdpowiedzUsuńCo się odwlecze, to nie uciecze jak mówi powiedzenie:)A chusta śliczniutka. Nie sztuka mieć połeć ziemi i uprawiać pomidory.Sztuką jest tak jak TY, w warunkach balkonowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna ta chusta:) Wygląda na szalenie przytulną:)
OdpowiedzUsuńLubię takie desenie, piękna chusta!
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta!A ogródek balkonowy do pozazdroszczenia.Pozdrawiam serdecznie,Dorota.
OdpowiedzUsuń"Plantacja" jak się patrzy, aż miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
zielono, pięknie, ponętnie :)
OdpowiedzUsuńpomidorki mniam :)
Taka chustka doda urody nawet najbardziej szaremu strojowi, a oprócz tego otuli najcieplej, nie gryzie w szyję? pięknie kwitnie ogrodnictwo balkonowe, moje koktailowe na grządce dopiero zamyślają kwitnąć, będą późniejsze, a już marzą mi się własne, wygrzane słońcem; pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie kolorów...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńCudne kolorki i widać,że wełna superowa;)
OdpowiedzUsuńChusta iście w kolorach ogrodu :) Piękna i ,,soczysta,,
OdpowiedzUsuńPiekną włóczkę wybrałaś i dobry pomysł na wydzierganie miałaś.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak plony bardzo Ci się udały :)) a chusta jest bardzo fajna :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńPiękny pasiaczek:) Bardzo udane zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńPiękna jest :*
OdpowiedzUsuńChusta jest śliczna - fajne kolory.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich upraw - niezła z Ciebie ogrodniczka.
Uwielbiam włóczki, które same robią "wzorek", hihihi...
OdpowiedzUsuńTa chusta jest w ślicznej kolorystyce :)
Chusta takze przypadla mi do gustu i pasowalaby do mojej aktualnej garderoby /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Bardzo oryginalna i niepowtarzalna. Podobają mi się takie "wyciągnięte różki". Świetna kolorystyka. SUPER :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przypomniałaś mi, że podobnym wzorem mam robione ponczo. Muszę go poszukać...
A Twój ogródek balkonowy to prawdziwy majstersztyk - podziwiam.
Pozdrawiam, życząc dalszej weny twórczej :)
Cóż za radosny szal. Nowe kredki.
OdpowiedzUsuńCóż za radosny szal. Nowe kredki.
OdpowiedzUsuń