Najpierw AAA!!!
Wygrałam u S. i N. ( http://nordberd-moonat.blogspot.com/ ) aniołka. No i przyszło dziś pudło. Sobie myślę, jak można aniołka w takie pudło wielkie...(myśląc "aniołek" widziałam w wyobraźni cacuszko ze zdjęcia wielkości mniej więcej paczki papierosów). A tu anielisko prześliczne, wielkie(sam misiaczek który trzyma mierzy 7cm)! A do Anieliska jeszcze przepiękna stroik-choinka, wiązka pachnącego cynamonu i niezła dawka słodkości. Do tego liścik fikuśnie złożony:) I jak się tu nie cieszyć?
Wkrótce po dostarczycielu paczki zapukał pan listonosz - z karteczką od Agnieszki( http://nitkowo.blogspot.com/):
Agnieszko! Bardzo dziękuję, tym bardziej mi miło, że zupełnie się nie spodziewałam:)
No a teraz - niestety :( - BUUU!!!
Dopadło mnie choróbsko po kilku latach. I to tak, że nie ominęła mnie wizyta u lekarza i pierwszy od chyba jakichś 15 lat antybiotyk. Czuję się po prostu fatalnie. Liczę, że szybko mi przejdzie(szczerze powiem, że pierwsze symptomy ozdrawiania jakby już czuję, w każdym razie da się siedzieć). Tym bardziej, że Święta za pasem, a mój stan przygotowań do nich - szczątkowy zupełnie. W zasadzie mogę przedstawić ten stan na dwóch zdjęciach :
Choinkę ubrałam w jakimś chorym amoku wczoraj po przyjściu od lekarza i z apteki z myślą, że jak tego siłą woli teraz nie zrobię, to najbliższe siły zbiorę po Świętach, a to chyba za późno.
To co na zdjęciu +majonez w lodówce kupiłam parę dni wcześniej(papryczka roboty mamy:), żeby nie było, że wszystko z gotówców). Z wypieków to na razie mam tylko na twarzy:)
Tak więc daję sobie do czwartku na dojście do siebie w miarę, by móc w piątek przekręcić co się da na lewą stronę i siłą rozpędu zrobić wszystko co konieczne. Z doświadczenia wiem, że potrafię(jak muszę) zrobić 99% teoretycznie niemożliwego w jeden dzień, a 1% mniej ważny nie musi być zrobiony:)
Moi drodzy - prawdopodobnie to mój ostatni wpis przed Świętami, więc chciałabym Wam wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia. Tego co najcenniejsze, czyli duuużo zdrowia. I wszystkiego, czego tylko sobie zapragniecie.
Mam nadzieję, że wybaczycie brak tradycyjnych, pocztą przesyłanych życzeń. Za to po Świętach zaproszę wszystkich chętnych na candy, bo zbliża się rocznica mojego blogowania (ależ to zleciało......)
Jejku, ale dużo tego naraz Ci się dostało. Zdrowiej szybko, żeby w lepszej formie nacieszyć się świętami. Tobie również wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, dużo serdecznych ludzi wokoło i zdrowia, zdrowia, zdrowia...:))) A choinkę ślicznie przystroiłaś :)))
OdpowiedzUsuńWitam, i dziękuję za udział w moim Candy... dasz radę, najważniejsze to się dolecz!!!
OdpowiedzUsuńojojoj.. zdrowiej! :*
OdpowiedzUsuńchoineczka cudna :) zdrówka Ci życzę I Wesołych Świąt :))
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę i Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńGocha, życzę Ci przede wszystkim dużo zdrówka i spokojnych, miłych Świąt. Odpoczywaj:) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńHahahaha no co Ty, że niby nic nie robisz i nie masz? A tu już choina jak trzeba i składniki na sałatkę-tylko zamieszać i już, więc odpoczywaj spokojnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zatem duuuuuużo zdrowia! :DDDD
Wszystko na święta już masz, potrzebujesz jeszcze duuużo zdrówka, więc tego Ci Gosiu z całego serca, właśnie życzę :))) i spokoju, odpoczynku i samych miłych chwil. Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Marta
A to Ci się choróbsko trafiło - dużo zdrówka życzę, a Świąt miłych i spokojnych! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZdrowa, zdrowia, zdrowia życzę!!! Z całą resztą doskonale sobie poradzisz, nawet ten 1% opanujesz:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na święta:)))
Buziaki.
Przede wszystkim dużo,dużo zdrowia już przed świętami:),a na święta życzę Ci radości,spokoju ,zadowolenia z rodzinnych spotkań i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku,a zwłaszcza mnóstwa twórczych pomysłów i sił na ich realizację:)
OdpowiedzUsuńSalut,
OdpowiedzUsuńJe passe pour vous souhaiter de joyeuses fêtes et que l'année 2012 vous apporte Joie, Bonheur, et Santé, et beaucoup de nouvelles créations.
Amitiés.Celeste
Dużo zdrowia! Cudownych, rodzinnych i ciepłych Świąt. Zatem do spotkania (wirtualnego)po Świętach :)
OdpowiedzUsuńoj zdrowiej nam szybko, bo gdzie będziemy podziwiać takie cudowności jak u Ciebie? :) i u mnie też na razie Święta w proszku :D wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDzięki !!!!Zdrowiej i powodzenia :)z przygotowaniami :)
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło i nie martw się świątecznymi przygotowaniami. Mam nadzieję, że składanie życzeń i rozpakowywnie prezentów nie pogorszy Twego zdrowia:))))
Trzymaj się ciepło i ... no wiesz...zdrowych, wesołych przy tej ślicznej choince życzę Tobie i rodzince:)
Tomaszowa
Dużo zdrowia życzę i wypieków nie tylko na twarzy.Prezent cudny zwłaszcza "anielisko" ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
U mnie dziecię załatwione na maxa, zaraz idziemy do lekarza. Przygotowania też tak sobie ( choinki nie mam ubranej!). Zakupy tak sobie , ale mam to gdzieś , zdążę, mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńTobie również zdrówka i wszystkiego najlepszego na te Święta.
spokojnych i wesołych świąt spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół..pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję za życzenia a Tobie teraz przede wszystkim zdrowia i żebyś przy tym wyrabianiu normy nie padła w kuchni. Choinkę ubrałaś cudownie a prezenty dostałaś super :)
OdpowiedzUsuńNajlepszych, najradośniejszych Świąt Gosiu!!
OdpowiedzUsuńgłowa do góry, jak masz apteczne specyfiki to na pewno szybciutko się pozbierasz i jeszcze zdążysz napracować się przed świętami. A na razie zdrówka życzę i pozdrawiam zimowo.
OdpowiedzUsuńPrezenty cudne :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim zdrówka Ci życzę dużooooo na te Święta. Niech to choróbsko sobie idzie paskudne jedno.
Pozdrawiam :)
Zdrowych spokojnych Świąt
Gosiu, dużo, DUŻO zdrówka życzę przede wszystkim!! Oraz wesołych, spokojnych i udanych świąt Bożego Narodzenia :))
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuń