Moi mili odwiedzacze :)

niedziela, 10 grudnia 2023

Jeszcze jeden zwyklak-

 - tym razem dla córci. Przed momentem przeciągnęłam ostatnią nitkę, od razu zrobiłam zdjęcie i wrzucam, bo w przeciwnym razie przeciągnęłoby się to zapewne, albo zapomniałabym.

Himalaya everyday, kolor nieokreślony: brązowawo-zielonkawy. Lubię tą włóczkę, chociaż pewnie niektórzy rozedmą nozdrza, że to akryl... Dobrze się pierze, nie kudłaci, jest mięciutka i wbrew obiegowym opiniom o akrylach - przyjemna dla ciała i nie jest w niej gorąco. 


4 komentarze:

  1. Bardzo fajna włóczka na często używaną dzianinę. Kocham wełnę całym serduchem jednak na czapki dla dzieciaków najczęściej wybieram akryl lub mieszanki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się i taki mój kolor:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro lubisz akryl to chyba innym nic do tego 😉 sweterek bardzo fajny, próbuje rozkminić wzór bo mi sie spodobał 🤭

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór jeden z najprostszych - robi się jak ściągacz 1:1 tylko w liniach gdzie powinny być same lewe pionowo na prawej stronie robótki jest prawe-lewe. W pionach prawych - normalnie prawe. Wzór rozciągliwy, "pracuje na boki" no bo to jakby nie było to rodzaj ściągacza, tyle że nieco mniej ściągający niż normalny :) z Akryli ten właśnie lubię za zastosowaną technologię antypilling, dającą dodatkowo miękkość, gładkość i bardzo subtelny satynowy połysk, upodobniający go nieco do grubszej bawełny, z tym, że jest lżejszy.

      Usuń