Moi mili odwiedzacze :)

środa, 30 października 2013

Między blogiem a facebookiem

   Ten blog to kawałek mojego pierwszego miejsca w sieci i z całym przekonaniem powiem, że jest dla mnie ważny. Długo wzbraniałam się przed wszelkimi naszymi klasami, twitterami itp.
Ostatecznie uległam i dobrze ponad rok temu założyłam konto na facebooku. I nie ukrywam, że mnie wciągnęło. FB daje bardziej "żywy" kontakt, łatwiej i szybciej można dotrzeć do ciekawych ludzi, grup, miejsc itp. W krótkim czasie zacieśniłam przyjaźń z wieloma  robótkomaniaczkami, a bez weekendowych spotkań robótkowych już chyba nie potrafiłabym się obejść :) Jubileuszowe, 150 spotkanie sypnęło mi uśmiechem losu i wspaniałą wygraną 10 motków Noro z http://www.amiqs.pl/
  Wygrana jest już u mnie i cieszy oczy a wyobraźnia podsunęła kilka pomysłów na ich zagospodarowanie. Na razie zerkają na mnie z pudełka i generują samoczynne uruchamianie uśmiechów.
Jakieś 2 miesiące temu dojrzałam też do tego, by od prywatnego facebookowego konta wydzielić moje obsesyjne, dzianinowe hobby.
  Tak powstała strona DAG - dzianina autorska Gochy. Jeśli korzystacie z facebooka, zapraszam do zaglądnięcia i jeśli się spodoba - do polubienia
https://www.facebook.com/pages/DAG-dzianina-autorska-Gochy/362984533833820
 
  NO ALE .. blog, to blog - był pierwszy, darzę go już nieomal sentymentalną pierwszą miłością. FB nie jest w stanie go zastąpić, może najwyżej w jakiś sposób uzupełnić. Tu jest większa kameralność, przejrzystość, łatwiej odszukać to, co było a i "czas płynie wolniej" :) Prawie cztery lata blogowania to już jest kawałek mnie. A skoro o siebie powinno się dbać, to nadal zamierzam dopieszczać na ile potrafię małgorzaciarnię.
 

środa, 23 października 2013

Kremowy sweter/tunika

YarnArt Shetland w kolorze kremowym przerobiony na taki sweter/tuniczkę. Model robiony bez schematu, z zachowaniem sugestii, które - mam nadzieję - dobrze zrozumiałam i uwzględniłam. Dotrze do właścicielki, to się okaże. Przepiorę jeszcze i  lekko zblokuję dla wyrównania całokształtu przed wysłaniem.

piątek, 18 października 2013

Nic nowego, ale powoli robi się :)

Ponieważ nic nowego chwilowo nie mam, pokazuję "starą" chustę w nowej aranżacji :)
Ale robi się powoli nowe, czego dowodem jest poniższe zdjęcie :
Anetko, wybacz, że tyle to trwa, spowalnia mnie nadmiar obowiązków różnego rodzaju, dla których jedyną osłodą jest piękna jesień dookoła.