Kurier kolejne skarby dostarczył, chociaż wcześniejsze jeszcze nie zdążyłam przerobić :)
Kilka dni temu, listonosz przesyłkę z pięknościami wygranymi na blogu
http://pando-ra-handmade.blogspot.com/
Zrozumiałe chyba jest, że micha mi się cieszy:) W ogóle mi się cieszy:) Bardzo lubię jesień, zwłaszcza takie słoneczne dni jak dzisiejsze. Zerkam sobie na jarzębinę pomiędzy blokami, której powoli zaczynają żółknąć liście.
Wędrówce po kawę do kuchni, towarzyszy rzut oka do malutkiego, przyblokowego ogródka, w którym jesienne kwiaty posadzone ręką sąsiadki pokazują właśnie swoją urodę.
Niby nic się nie dzieje, nigdzie nie wychodzę z domu, bo mam nawał pracy, ale świadomość, że oto moja ukochana pora roku nastała, nastraja mnie tak niemal świątecznie, pozwala cieszyć się stanem świadomości tego co tu i teraz.
A w pola, łąki i lasy jeszcze się wyrwę tej jesieni(mam nadzieję, że nie raz), co zapewne swoimi skromnymi umiejętnościami fotograficznymi udokumentuję :)
Skarby jak się patrzy...mmmm
OdpowiedzUsuńAleż dobra włóczkowego ja tu widzę;)
OdpowiedzUsuńJakie cudności wygrane, i słonik trąbą do góry na pomyślność; a skarby dziewiarskie - ależ będzie dziergania; ja też lubię jesień, jakoś nie przepadam za upałami; właśnie patrzę przez okno, złote liście potęgują promienie słoneczne, jest złoto, drzwi domu otwarte na oścież, wczoraj wieczorem wskoczyła nam do domu żaba z ogrodu; ... lubię jesień; pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńO jakie wspaniałości posiadasz:)))) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńNooo.... prawdziwe skarby dostałaś :)
OdpowiedzUsuńHi,hi, ja też teraz robię bardzo podobne "zapasy na zimę", pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jarzębinę, niestety u mnie nie rośnie. Zapas włóczek warto mieć.
OdpowiedzUsuńteż lubię jesień, ale tylko jak słonko świeci ;) włóczki wyglądają super i juz nie mogę się doczekać co z nich zmajstrujesz :D
OdpowiedzUsuńTakie przesyłki są najlepsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapasy na zimę uzupełnione, to teraz do dzieła!! :D Ciekawe co z tego powstanie? :)
OdpowiedzUsuńJak miło spotkać duszyczkę, która też kocha jesień :D Super prezenciochy dostałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na ciuszkową wyprzedaż!
Salut Gocha,
OdpowiedzUsuńquel plaisir de recevoir des présents......
Belles photos automnales.
Amitiés.Celeste
Jak ja lubię takie przesyłki:))Fajne prezenciki dostałaś a jesień naprawdę cudną mamy:))
OdpowiedzUsuńWidzę, że zabierasz się się za teneryfki - jakby co zapraszam po inspiracje :-)chociaż nie sądzęj, by akurat Tobie miało zabraknąć pomysłów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoteczki kolorowe zawsze cieszą. Prezenty super. Taka jesień jak jest teraz też lubię nawet bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRoboty na całą zimę prezenty cudne pozdrawiam cieplutko czekam na wyroby z tej przesyłki
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dotarły w całości, mam nadzieję, że się podobają i bransoletki pasują:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że na blogach większość Pań to miłośniczki jesieni:)
ja jak wchodze do sklepu z wloczkami to zawsze jestem zachwycona i jak je kupuje to najchetniej nic bym z nich nie robila bo wlasnie w taki stanie czyli w motku wygladaja nacudowniej :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham zakupy, prezenty i jesień.
OdpowiedzUsuń